Skoki. Zwycięski powrót Roka Justina do PK. Dwóch Polaków w "30", Stefan Hula zdyskwalifikowany

Skoki. Dublet gospodarzy w konkursie Pucharu Kontynentalnego w Planicy. Polacy rozczarowali

Rok Justin jeszcze w poprzednim tygodniu rywalizował w zawodach Pucharu Świata w Sapporo. W Brotterode po raz pierwszy uczestniczył w konkursie Pucharu Kontynentalnego 2019/2020. Powrót do tego cyklu okazał się dla niego udany. Słoweniec osiągnął najdłuższą odległość pierwszej rundy - wylądował na 115. metrze. W drugiej serii miał siódmy wynik - to wystarczyło do utrzymania przodownictwa.

Justin po raz jedenasty wygrał konkurs Pucharu Kontynentalnego. Poprzednio zwyciężył 1 września 2019 roku na igelicie w Rasnovie. Pierwszy raz triumfował w tym cyklu 16 marca 2013 roku w Niżnym Tagile.

Z piątego miejsca na drugie awansował Ulrich Wohlgenannt, a z siódmego na trzecie - Andreas Granerud Buskum.

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot o problemach Macieja Kota. "Coś złego się dzieje w sferze mentalnej. Musi wyluzować"

Dziewiąty rezultat podczas pierwszej części zmagań miał Paweł Wąsek. Po dziewiętnastym rezultacie w drugiej serii spadł na piętnaste miejsce.

Większy spadek zaliczył Maciej Kot, który na półmetku zajmował siedemnastą lokatę. W drugiej rundzie miał jednak dopiero trzydziesty wynik i powiększył dorobek w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego o tylko jeden punkt.

Zdyskwalifikowany za nieprawidłowy kombinezon został Stefan Hula. Najstarszy członek polskiej kadry skoczków narciarskich na treningach był czternasty i dziesiąty, a w serii próbnej miał dwunasty wynik. Skoki oceniało czterech Niemców oraz Polak Marek Siderek.

Klasyfikacja generalna:

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).