Już występy podczas treningów (więcej TUTAJ) wskazywały na to, że to może być dzień Piotra Żyły. Polski skoczek po pierwszej serii był trzeci. W drugiej poleciał na tyle daleko, że Stefan Kraft i Karl Geiger nie wytrzymali ciśnienia. Skoczyli słabiej od naszego zawodnika.
- Jestem zaskoczony, nie spodziewałem się, że tutaj wygram - mówił Żyła po drugim skoku na skoczni w Bad Mitterndorf. Po zwycięstwie cieszył się w swoim stylu, głośno śmiejąc się do kamery. Kamil Stoch i Dawid Kubacki gratulowali koledze z kadry.
- Dwa razy zepsułem, a wygrałem. Najlepszy skok to był ten w treningu. Ogólnie były to jednak fajne loty, sprawiły dużo frajdy - dodał Żyła. Dla naszego zawodnika był to powrót na najwyższy stopień podium po siedmiu latach. W 2013 roku wygrał w Oslo razem z Austriakiem Gregorem Schlierenzauerem.
Wyczyn Żyły docenił także kanadyjski skoczek Mackenzie Boyd-Clowes, który zajął na austriackiej skoczni 34. miejsce. Skomentował na Twitterze sukces polskiego zawodnika: "Hehe nice win".
Charakterystyczne "hehe" Żyły stało się, jak widać, jego znakiem rozpoznawczym także poza granicami Polski, co widać także w komentarzach pod wpisem kanadyjskiego zawodnika.
Hehe nice win
— Mackenzie Boyd-Clowes (@MackenskiBC) February 15, 2020
CZYTAJ TAKŻE Skoki narciarskie. Piotr Żyła liderem Pucharu Świata w lotach! Trzech Polaków w dziesiątce
CZYTAJ TAKŻE Skoki. 189 punktów - rekordowa zdobycz Polaków w konkursie PŚ na skoczni Kulm
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Stefan Kraft lata jak szalony. "Punkty zdobywa krok po kroku"