W czerwcu Simon Ammann skończy 39 lat. Po nieudanym sezonie 2019/20 media spekulowały, że był to ostatni rok występów Szwajcara w Pucharze Świata, ale wcale nie jest to takie pewne.
"Neue Zuercher Zeitung" twierdzi, że czterokrotny mistrz olimpijski w skokach narciarskich "najwyraźniej nie chce zrezygnować". "Ammann nie chce się wypowiadać na temat swojej przyszłości. Skoczek tłumaczy to tym, że rozmawia ze swoimi współpracownikami. Oznaczać to może tylko jedno - Ammann nie zamierza kończyć kariery" - pisze gazeta.
W przyszłym sezonie kibiców skoków czekają mistrzostwa świata w lotach w Planicy (z powodu pandemii koronawirusa zawody nie mogły się odbyć w marcu 2020 r.), a także mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Oberstdorfie. Obie imprezy zostaną rozegrane na ulubionych obiektach Ammanna.
W skróconym sezonie 2019/20 Ammann zajął odległe 35. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 38-letni zawodnik zgromadził 81 pkt. Najlepszym skoczkiem ze Szwajcarii okazał się Killian Peier (237 pkt i 25. pozycja).
Zobacz:
Simon Ammann wciąż głodny skoków. Szwajcar wrócił do gry
Skoki narciarskie. Simon Ammann nie przyjedzie do Polski. "Mam dość Wisły"
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film