Federico Cecon zadebiutował w Pucharze Świata 13 grudnia 2014 roku podczas konkursu w Niżnym Tagile. Zajął w nim 42. miejsce, a dzień później został sklasyfikowany "oczko" niżej. To najlepsze występy w jego karierze.
W 2015 roku wystąpił na mistrzostwach świata w Falun, gdzie znalazł się na 48. i 49. pozycji. 48. był także w konkursie na skoczni normalnej podczas igrzysk w Pjongczangu.
Na dwa dni przed swoimi 26. urodzinami syn Roberto Cecona poinformował o zakończeniu kariery. Wcześniej pominięto go przy powołaniach do kadry.
W gorzkich słowach wypowiedział się o aktualnej sytuacji dyscypliny w jego ojczyźnie. "Włoskie skoki w PŚ nie istnieją" - napisał na Facebooku. - "Kiedy znów pojawi się trener z pasją, wyniki też nadejdą" - dodał.
W sezonie 19/20 żadnemu z włoskich skoczków nie udało się zdobyć punktów Pucharu Świata. Nieco lepiej sytuacja wyglądała w Pucharze Kontynentalnym. Włosi zdobyli łącznie 86 punktów, a Cecon był liderem swojego zespołu z dorobkiem 37 "oczek".
Federico Cecon kończy karierę skoczka narciarskiego. Spory żal przemawia z jego postu na Facebooku #skijumpingfamily pic.twitter.com/BKEIY9tKHw
— Piotr Majchrzak (@MajchrzakP) June 9, 2020
Czytaj także:
- Biegi narciarskie. Norweski mistrz bez dofinansowania. Uznano, że ma wystarczająco pieniędzy
- Skoki narciarskie. Kamil Stoch szlifuje formę. Pokazał, z jakimi ciężarami ćwiczy
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Mistrz olimpijski jest strażakiem. Zbigniew Bródka opowiedział o pracy w czasach zarazy