CV norweskiego biegacza narciarskiego robi wrażenie. Martin Johnsrud Sundby ma w swoim dorobku dwa medale olimpijski, a także wiele krążków mistrzostw świata. Jest wicemistrzem świata juniorów, trzykrotnym zdobywcą Pucharu Świata i dwukrotnym zwycięzcą Tour de Ski.
35-latek nie został włączony do żadnej z norweskich kadr narodowych, co poskutkowało tym, że musiał przestawić się na indywidualne trenowanie. Ponadto Norwegowie nie chcą finansować tego doświadczonego i utytułowanego zawodnika.
- Tak, to prawda, że Martin nie otrzymał od nas żadnego stypendium. Współpracujemy z kadrami narodowymi, a Sundby nie należy do żadnej z nich - powiedział telewizji NRK asystent kierownika Norweskiego Komitetu Olimpijskiego Helge Bartnes, cytowany przez sport.pl.
Biegacz ubiegał się o stypendium olimpijskie ze związku, ale bez efektu. Władze uznały, że jest zbyt bogaty, by móc otrzymać jakiekolwiek wsparcie finansowe. Zawodnik ma odmienne zdanie w tej sprawie. Stwierdził, że brak dofinansowania sprawia, iż nie może realizować swoich planów.
Czytaj także:
- Kontrowersyjny wpis skoczka narciarskiego. Nawiązał do protestów w USA po śmierci George'a Floyda
- Kryzys finansowy w norweskich skokach. Polakom na razie to nie grozi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: perfekcyjnie wykonał rzut wolny. Bramkarz bohaterem!