Biegi narciarskie. Norweski mistrz bez dofinansowania. Uznano, że ma wystarczająco pieniędzy

Newspix / EXPA/ Stefan Adelsberger  / Na zdjęciu: Martin Johnsrud Sundby
Newspix / EXPA/ Stefan Adelsberger / Na zdjęciu: Martin Johnsrud Sundby

Dwukrotny medalista olimpijski i wielokrotny medalista mistrzostw świata Martin Johnsrud Sundby został pozostawiony sam sobie. Norwedzy nie powołali go do kadr narodowych i nie chcą go finansować. Twierdzą, że jest wystarczająco bogaty.

CV norweskiego biegacza narciarskiego robi wrażenie. Martin Johnsrud Sundby ma w swoim dorobku dwa medale olimpijski, a także wiele krążków mistrzostw świata. Jest wicemistrzem świata juniorów, trzykrotnym zdobywcą Pucharu Świata i dwukrotnym zwycięzcą Tour de Ski.

35-latek nie został włączony do żadnej z norweskich kadr narodowych, co poskutkowało tym, że musiał przestawić się na indywidualne trenowanie. Ponadto Norwegowie nie chcą finansować tego doświadczonego i utytułowanego zawodnika.

- Tak, to prawda, że Martin nie otrzymał od nas żadnego stypendium. Współpracujemy z kadrami narodowymi, a Sundby nie należy do żadnej z nich - powiedział telewizji NRK asystent kierownika Norweskiego Komitetu Olimpijskiego Helge Bartnes, cytowany przez sport.pl.

Biegacz ubiegał się o stypendium olimpijskie ze związku, ale bez efektu. Władze uznały, że jest zbyt bogaty, by móc otrzymać jakiekolwiek wsparcie finansowe. Zawodnik ma odmienne zdanie w tej sprawie. Stwierdził, że brak dofinansowania sprawia, iż nie może realizować swoich planów.

Czytaj także:
- Kontrowersyjny wpis skoczka narciarskiego. Nawiązał do protestów w USA po śmierci George'a Floyda

- Kryzys finansowy w norweskich skokach. Polakom na razie to nie grozi

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: perfekcyjnie wykonał rzut wolny. Bramkarz bohaterem!

Komentarze (1)
avatar
yes
8.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może u nas też (nie tylko w sporcie) zaczną przyglądać się wydawanym, nie swoim pieniądzom?