Po inauguracji sezonu w Wiśle reprezentacja Austrii musiała zmierzyć się z pandemią koronawirusa. Kadra A została z tego powodu wykluczona z konkursów w Ruce i Niżnym Tagile. Natomiast po rosyjskich konkursach pozytywne wyniki testów uzyskali także skoczkowie z kadry B.
Obecnie zawodnicy dochodzą do siebie, a w poniedziałek dobre wieści przekazał Gregor Schlierenzauer. Zawodnik poinformował, że pokonał koronawirusa i jest już oficjalnie ozdrowieńcem.
Za pośrednictwem swojej strony internetowej Schlierenzauer napisał, że we wtorek zamierza, wraz z Philippem Aschenwaldem, wziąć udział w treningach na skoczni w Seefeld.
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"
Niewykluczone, że obaj wystartują w mistrzostwach świata w lotach, które zaplanowano na dni 10-13 grudnia w Planicy. Decyzje mają zapaść po czwartkowych treningach, o ile wcześniej obaj uzyskają w Słowenii kolejne negatywne wyniki testów.
- Oczywiście wciąż brakuje mi trochę energii, ale ambicje i oczekiwania są tym większe. Powrót na skocznię to fantastyczne i jestem za to niesamowicie wdzięczny - powiedział Schlierenzauer, który w poniedziałek przeszedł testy medyczne.
Czytaj także:
- MŚ w lotach. Pogoda w końcu łaskawa? Prognozy są optymistyczne
- Skandal tuż przed MŚ w lotach. Stefan Horngacher może się mocno zdenerwować