Skoki narciarskie. Chwila nieuwagi kosztowała Kamilę Karpiel podium. Zobacz, co się stało

Instagram / Skok Kamili Karpiel
Instagram / Skok Kamili Karpiel

Polska zawodniczka poleciała bardzo daleko podczas konkursu FIS Cup w Szczyrku. Nie doczekaliśmy się jednak miejsca w trójce najlepszych.

W tym artykule dowiesz się o:

Kamila Karpiel poleciała w I serii na 97,5 m. Miała dobry wiatr w plecy, leciała znakomicie, jednak podparła lądowanie. To musiało się przełożyć na punktację. W drugiej serii wylądowała już poprawnie, jednak też krócej. 92,5 m dało Karpiel szóste miejsce.

Łukasz Kruczek powiedział dla TVP Sport, że podpórka wyeliminowała Karpiel z walki o podium. - Od strony technicznej jesteśmy bardziej zadowoleni od wtorku - powiedział selekcjoner kadry, podkreślając dobre występy innych Polek.

Wygrała Nika Vetrih dzięki próbom na odległość 96 i 101,5 m. Drugie miejsce zajęła Czeszka Klara Ulrichova, a trzecie Słowenka Jerneja Repinc Zupancić. Na piątej pozycji finiszowała Anna Twardosz, za skoki na odległość 92 i 94 m.

ZOBACZ WIDEO: Skoki. Zakopane wypadkiem przy pracy? "Czasami zdarzają się takie zawody"

W dziesiątce mieliśmy jeszcze jedną Polkę - Nicole Konderla (9. miejsce). Jedenasta była Kinga Rajda, dwunasta Joanna Szwab, a Wiktoria Przybyła siedemnasta. W "generalce" prowadzą dwie zawodniczki - Vetrih i nieobecna w Polsce Francuzka Julia Clair. Na ósmym miejscu znajduje się Kamila Karpiel.

Zobaczcie nieudany skok Kamili Karpiel na skoczni w Szczyrku.

CZYTAJ TAKŻE Puchar Świata. Polki ruszają do walki. Poznaliśmy skład reprezentacji na pierwsze zmagania

CZYTAJ TAKŻE Skoki narciarskie. Horngacher przed trudnym zadaniem. Niemcy w kryzysie przed MŚ w Oberstdorfie

Źródło artykułu: