PŚ w Zakopanem. Andrzej Stękała bohaterem. "Co za konkurs, co za sukces"

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Andrzej Stękała
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Andrzej Stękała

Andrzej Stękała osiągnął życiowy sukces, zajmując drugie miejsce w zawodach Pucharu Świata w Zakopanem. Polski skoczek zdominował reakcje Twittera po zakończeniu konkursu.

[tag=44473]

Andrzej Stękała[/tag] długo czekał, był blisko, a doczekał się w Zakopanem. Reprezentant Polski po raz pierwszy w karierze stanął na podium zawodów Pucharu Świata. Po pierwszej serii był trzeci. Gdy w drugiej osiągnął 133,5 metra, wydawało się, że skończy poza najlepszą trójką. Ale później słabiej skoczyli Bor Pavlovcic i Halvor Egner Granerud, dzięki czemu Stękała zajął drugie miejsce.

"Nie żałujmy 0,3 pkt. Andrzej Stękała dopiero zaczyna pisać swoją historię. Piękny dzień dla 25-latka z Dzianisza!" - napisał na Twitterze Dominik Formela, dziennikarz skijumping.pl.

"Kankan radości! Ten skromny chłopak z Dzianisza po prostu na to zasłużył. A że zabrakło 0,3 punktu do triumfu? To nic, jutro też jest dzień. Brawo!" - stwierdził Piotr Bąk z portalu skijumping.pl.

Sobotni konkurs był rollercoasterem dla Stękały, a najlepiej oddaje to wpis Szymona Wontulka z TVP Kraków. "Z nieba do piekła z biletem powrotnym. Po drugim skoku mogło nie być podium, minutę później Andrzeja Stękałę od pierwszego zwycięstwa dzieliło już tylko 0.3 pkt. Co za konkurs, co za sukces. Nareszcie. W idealnym miejscu, w domu" - napisał.

"Szczera, piękna radość. Wyczekał i sobie to wyrwał" - podsumował Mateusz Leleń, dziennikarz TVP Sport.

W niedzielę, w Zakopanem, odbędzie się drugi konkurs Pucharu Świata.

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz miał kombinezon po gwieździe skoków. "Za długie nogawki!"

Źródło artykułu: