Oberstdorf 2021. Zagadkowa przypadłość Stocha. "To zadziwiające, że nie mogą sobie poradzić z tym błędem"
Pierwszy tydzień mistrzostw świata w Oberstdorfie nie był udany dla Kamila Stocha. Po podium PŚ w Rasnovie Polak znów wpadł w dołek formy i zajął dopiero 22. miejsce w konkursie na normalnej skoczni. To nie pierwsza tego typu sytuacja tej zimy.Wszystko albo nic
Kilka dni po zwycięstwie w niemiecko-austriackim cyklu ze Stocha zaczęło uchodzić powietrze. Reprezentant naszego kraju wygrał co prawda pierwszy konkurs w Titisee-Neustadt, ale w drugim znalazł się kilka dobrych metrów za ścisłą czołówką. 17. miejsce na Hochfirstschanze zapoczątkowało tendencję, którą trudno poprzeć racjonalnymi argumentami.
W ostatnich dziesięciu konkursach PŚ Stoch trzymał się dość specyficznej zasady. Kibice albo mogli cieszyć się miejscem na podium Polaka, albo byli zmuszeni przełknąć gorzką pigułkę w postaci miejsca w drugiej, a niekiedy nawet i trzeciej "10". Jedynym wyjątkiem od reguły był drugi konkurs w Klingenthal, który Stoch zakończył na 6. pozycji.
ZOBACZ WIDEO: Żal i smutek po porażce. Adam Małysz: Nie dziwię się, że Dawid był zawiedziony
Pozycja najazdowa w roli głównej
Zaistniała sytuacja rodzi kilka palących pytań. Najważniejsze z nich dotyczy przyczyn, jakie kryją się za tak ogromnymi wahaniami formy Stocha. 33-latek choć należy do grona najlepszych zawodników w historii, momentami przywodzi na myśl młodego adepta skoków, który stale szuka sposobu na utrwalenie efektywnych mechanizmów.
Jak się okazuje, bolączką Stocha jest pozycja najazdowa. Składowa skoku, która walnie przyczyniła się do jego sukcesu w TCS, to w przypadku trzykrotnego mistrza olimpijskiego obosieczna broń. Co gorsza, trudno powiedzieć, dlaczego nie udało się puścić w zapomnienie jej negatywnego oddziaływania.
- Obserwując skoki przed telewizorem, można zauważyć, że Kamil popełnia błąd na najeździe. Jest wycofany, za mało aktywny przy progu, już w samej końcówce. Wygląda to tak, jakby Kamil przerzucał tylko swoje ciało, przez co za progiem brakuje przyspieszenia - mówi WP SportoweFakty pierwszy trener m.in. Andrzeja Stękały i Macieja Kota, Kazimierze Długopolski.
- Cała sytuacja jest zastanawiająca. To zadziwiające, że przez większość sezonu tak znakomity zawodnik i równie znakomici trenerzy nie mogą sobie poradzić z tym błędem - dodaje Długopolski.
Jeszcze nie wszystko stracone
Mimo problemów, jakie trapią w tej chwili Stocha, Długopolski nie ma zamiaru przekreślać jego szans na dobry wynik na dużej skoczni w Oberstdorfie. Przeciwnie,
emerytowany kombinator norweski wierzy w doświadczonego Polaka. W jego opinii mistrz świata z 2013 roku wciąż ma szansę zakończyć tegoroczny czempionat z przytupem.
- Jeśli uda się skorygować błąd na najeździe, Kamil na pewno będzie bardzo groźny. Osobiście spodziewam się, że polski skoczek powalczy o medal. Nie ulega wątpliwości, że bukmacherzy widzą w tej walce trzech reprezentantów naszego kraju - Kubackiego, Żyłę i właśnie Stocha - podsumowuje 70-letni fachowiec.
Do końca mistrzostw świata w Oberstdorfie pozostały dwa konkursy z udziałem mężczyzn. Zmagania indywidualne odbędą się w piątek 5 marca. Na sobotę 6 marca zaplanowano natomiast rywalizację drużynową.
Czytaj także:
Stres jest ogromny. Ojciec Kamila Stocha obawia się o syna
Oberstdorf 2021. Halvor Egner Granerud zostanie w mieście mistrzostw przez 14 dni. "Jest wyczerpany"
-
Plutowski Zgłoś komentarz
Myśle ze to wina Tuska -
JS2015 Zgłoś komentarz
jeżeli tak jest to pytanie dlaczego nikt z otoczenia skoczka nic z tym nie robi. nie potrafią !? -
JS2015 Zgłoś komentarz
konkretna opinia fachowca więc teraz czekam na opinie trenera Stocha, prezesa Tajnera i najlepiej też samego skoczka -
JS2015 Zgłoś komentarz
konkretna opinia fachowca więc teraz czekam na opinie trenera Stocha, prezesa Tajnera i najlepiej też samego skoczka -
An.Rut Zgłoś komentarz
Niziutka prędkość na progu i brak wybicia . -
chlopek Zgłoś komentarz
mam gdzieś dzisiejsze skoki- żyła do komedii ,reszta na statystów. skoki prawdziwe były za małysza -
1989 Zgłoś komentarz
Kamil to mistrz ktory nie mosi juz nic udowadniac -
Tomasz Ducki Zgłoś komentarz
Stoch zdobył wszystko co miał do zdobycia w skokach. nie jest młodzieniaszkiem, potrzebuje spokoju. gdy ma humor i natchnienie to wygrywa, za wszelką cenę nie potrzebuje zwyciężać.