Dawid Góra: Piotr Żyła zasłużył na medal. Przeliczniki wyskakiwały jak z maszyny losującej
To nie wina organizatorów, ale trudno piątkowy konkurs mistrzostw świata nazwać sprawiedliwym. Cały sezon przygotowań, aby o wynikach miała zdecydować pogoda? Tylko złoty medal Piotra Żyły ze skoczni normalnej uśmierzył w nas gorycz.Przez cały konkurs słyszało się o tym, że ktoś ma silny wiatr pod narty, żeby potem zobaczyć, że punktów odjęto niewiele. Albo odwrotnie - po skoku, wydawałoby się stłamszonym wiatrem w plecy, dodano niewiele do wyniku zawodnika. Oczywiście nie chodzi tutaj o złośliwość organizatorów czy FIS-u. Po prostu przy tak zmiennych warunkach nie ma mowy o sprawiedliwym "wycenianiu" skoków.
Nie mówiąc już o tym, że belkę obniżono tak drastycznie, że część zawodników miała sporo dodatkowych punktów już na starcie. Pierwszą serię konkursową przeprowadzono bowiem z belek 12. i 10., a drugą 11., 10. i 9.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz o Piotrze Żyle. "On zaprzecza psychologii"
I choć Stefan Kraft w pełni zasłużył na złoty medal, resztę klasyfikacji poustawiały matematyka i pogoda. W dodatku kierowane umysłem jakiegoś szaleńca. Tym razem w matematyce logiki było bowiem niewiele.
Oby wróciła w sobotę. Polacy mają sporą szansę na medal. Gdyby stworzyć klasyfikację drużynową, w piątek wywalczylibyśmy brąz. Tym razem jednak to nasi reprezentanci mieliby sporo szczęścia. Pomogłaby nie tylko wywrotka Markusa Eisenbichlera, ale też dyskwalifikacja Bora Pavlovcicia. Aby znów cieszyć się z podium potrzebujemy więc lepszych skoków. O ile nie ma powodu, aby martwić się o Żyłę, o tyle w pozostałych przypadkach może być trudniej. Choć...
Dawid Kubacki nadal jest w wyśmienitej formie. W piątek miał wyjątkowego pecha do warunków. Kamil Stoch drugim skokiem udowodnił, że niewiele mu brakuje do znacznie lepszych rezultatów. Mało powodów do radości daje nam ostatnio Andrzej Stękała, ale być może konkurs drużynowy zadziała na niego mobilizująco? Bądźmy dobrej myśli.
Groźne upadki w Oberstdorfie. Markus Eisenbichler poleciał na twarz >>
Niepokojący prognostyk przed drużynówką. Przy takich skokach będzie trudno o medal >>
-
Szczery do ...... Zgłoś komentarz
zabrało mu ZŁOTY medal . -
Jerzy Kulawinski Zgłoś komentarz
Dziś drużyna z medalem.100% -
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
Stękała. Obaj są najgorsi z polskiej kadry więc nie wiem jak sobie poradzą w drużynówce - na medal nie ma co liczyć, bez Stocha i Stękały zero szans na podium. Żyła jest w formie ale ostatnio nie skakał rewelacyjnie, byli lepsi od niego dlatego nie zasłużył na drugi medal, jeden ma i wystarczy. Dla Polaków te mistrzostwa już się skończyły. -
Pionar Zgłoś komentarz
powinien mieć minimum srebro. -
Jurek 150 Zgłoś komentarz
którym coraz więcej mlodziezy waży okolo 100kg -
Jurek 150 Zgłoś komentarz
Osłonic skocznie od wiatru. Dzisiaj jest mnostwo mozliwosci technologiznych. Nie bedzie wiatru nie bedzie przeliczników i manewrowania belką. I zlikwidowac noty sedziowskie I bedze good -
olałwas Zgłoś komentarz
Przeliczniki wprowadzili po to by można swobodnie manewrować wynikami , tyle w temacie. Nawet polski sędzia nie jest wiarygodny . -
nitro8 Zgłoś komentarz
ten się śmieje z takich płaczków. -
Atito Zgłoś komentarz
bez wymiekania chlopaki, jutro pokonac szwabow i norwegow i to zloto w druzynowce was rozgrzeszy -
yes Zgłoś komentarz
Wiedział, że decydują przeliczniki. Powinien był wziąć pod uwagę "w długości i jakości" swoich skoków... -
Darek Oko Zgłoś komentarz
mnie coraz nudniejsze jak to powiedział Granerud.