PŚ w Planicy. Lekarz Norwegów jest optymistą. Nowe informacje o stanie zdrowia Daniela Andre Tandego

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Daniel Andre Tande
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Daniel Andre Tande

Daniel Andre Tande w piątek przejdzie dodatkowe badania lekarskie. Jak zdradził lekarz norweskiej kadry skoczków narciarskich, zawodnik ma za sobą spokojną noc.

Czwartkowy konkurs Pucharu Świata w Planicy rozegrał się w cieniu koszmarnego upadku Daniela Andre Tandego. Reprezentant Norwegii podczas serii próbnej na Letalnicy uderzył o bulę, a następnie bezwładnie się zsunął po zeskoku (więcej TUTAJ).

W piątek rano lekarz norweskiej kadry skoczków Guri Ranum Ekas przekazał najnowsze informacje ze szpitala w Lublanie, gdzie trafił po wypadku Tande. Powiało lekkim optymizmem.

- Daniel ma zapewnioną znakomitą opiekę w szpitalu. Całą noc wszystko było dobrze. Sytuacja jest stabilna i dziś, zgodnie z planem, zostaną przeprowadzone kolejne szczegółowe badania - poinformował Ekas, cytowany przez portal nettavisen.no.

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz wpadł na świetny pomysł. "Musiał mnie do tego przekonać"

- Skoczek złamał obojczyk i ma przebite jedno płuco, ale na szczęście uniknął poważniejszych urazów głowy oraz szyi. Po upadku został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej - dodał lekarz Norwegów.

Ekas zdradził, że więcej o stanie zdrowia Tandego będzie można powiedzieć w piątek w godzinach popołudniowych, kiedy znane będą wyniki badań.

W piątek na Letalnicy zawodnicy zainaugurują miniturniej "Planica 7". O godz. 13:30 rozpoczną się kwalifikacje do zaplanowanego na godz. 15:00 konkursu indywidualnego.

Zobacz:
PŚ w Planicy. Zawodnicy wstrząśnięci po wypadku Tandego. "Gdybym to widział, nie byłbym w stanie skoczyć"
PŚ w Planicy. Najnowszy komunikat po upadku Daniela Andre Tandego

Komentarze (0)