PŚ w Planicy. Niecodzienna sytuacja dla Kamila Stocha. Znalazł się w niej tylko raz w karierze

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Przeżywający spore trudności w końcówce sezonu Kamil Stoch nie znalazł się w składzie na sobotni konkurs drużynowy w Planicy, co jest sporą niespodzianką. To sytuacja praktycznie niespotykana.

W tym artykule dowiesz się o:

Z całą pewnością nie tak Kamil Stoch wyobrażał sobie końcówkę sezonu. W przeprowadzonych do tej pory dwóch konkursach w Planicy nie zdobył punktów i stracił szansę na zajęcie drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Decyzją trenera Michala Doleżala nie znalazł się w składzie na sobotnią drużynówkę. W niej wystartują Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Jakub Wolny oraz Dawid Kubacki.

- Trener podjął słuszną decyzję. Trzeba ją uszanować. W tej chwili Kamil Stoch nie skacze najlepiej. Z kolei Jakub Wolny i Andrzej Stękała udowodnili już w Planicy, że stać ich na bardzo dalekie loty - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Wojciech Fortuna (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz wpadł na świetny pomysł. "Musiał mnie do tego przekonać"

Choć Stoch znajduje się w słabszej formie, ta informacja została uznana za niespodziankę. Okazuje się, że do takiej sytuacji doszło dopiero po raz drugi.

"Kamil Stoch po raz drugi nie otrzymał powołania na zawody drużynowe, przebywając z kadrą na miejscu rywalizacji. Poprzednio: Kuopio 2016" - zaznaczył na Twitterze Mateusz Leleń.

Wówczas Stoch wygrał kwalifikacje do konkursu indywidualnego, a mimo to Łukasz Kruczek zdecydował się odsunąć go od startu w drużynówce. Wcześniej - w serii próbnej - Stoch spadł z progu i uzyskał 63 metry. Biało-Czerwoni wystąpili wtedy w składzie: Żyła, Stękała, Hula, Kubacki.

Sobotni konkurs drużynowy rozpocznie się o godz. 10:00. Transmisję z zawodów pokażą TVP 1, TVP Sport, Eurosport 1, a także platformy WP Pilot, Ipla TV i Eurosport Player. Tekstową relację live przeprowadzi WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Rywalizacja o Małą Kryształową Kulę nabiera rumieńców. Niemiecko-japońska walka
Jakub Wolny z dużym niedosytem. Liczył na znacznie dłuższy skok

Komentarze (2)
avatar
MKSKorona1973
26.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobra decyzja skaczą najlepsi na ten moment i bez faworyzowania. 
avatar
yes
26.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry skoczek, tak jak dobry kucharz, nie powinien zajmować się wszystkim i wszędzie. Czytaj całość