[tag=54012]
Stefan Horngacher[/tag] bardzo długo zwlekał z ogłoszeniem kadry Niemiec na inauguracyjne zawody Pucharu Świata w Niżnym Tagile. Zestawienie naszych zachodnich sąsiadów poznaliśmy na samym końcu.
Niemcy mogą wystawić w kwalifikacjach sześciu zawodników i Horngacher zdecydował, że będą to: Karl Geiger, Markus Eisenbichler, Pius Paschke, Constantin Schmid, Andreas Wellinger i Stephan Leyhe.
Dla tego ostatniego jest to powrót do rywalizacji z najlepszymi po poważnych problemach zdrowotnych, które wyłączyły go z treningów. Przypomnijmy, że w marcu 2020 roku, w Trondheim, zerwał więzadła krzyżowe.
- Radzę sobie bardzo dobrze. Jestem zdrowy i w dobrej formie. Lato przepracowałem odpowiednio, mogłem trenować bez żadnych ograniczeń. Z tygodnia na tydzień szło mi lepiej na skoczni. Jestem na dobrej drodze - przyznał Leyhe, cytowany przez skispringen-news.de.
Do kadry na Niżny Tagił nie załapali się Martin Hamann i Severin Freund. Freund na finiszu przygotowań przegrał walkę właśnie z Leyhe.
Horngacher już nie może doczekać się inauguracyjnego weekendu Pucharu Świata. - Po ostatnich intensywnych tygodniach treningów w Garmisch-Partenkirchen z niecierpliwością czekamy na pierwsze konkursy na śniegu. Podróż do Rosji jest długa, ale lubimy tam skakać. Zwykle panują już tam zimowe warunki, a skocznia jest dobrze przygotowana. To ważny aspekt zwłaszcza przy pierwszych skokach na śniegu - ocenił szkoleniowiec.
Inauguracyjny konkurs Pucharu Świata odbędzie się 20 listopada. Początek pierwszej serii o godzinie 16:00.
Czytaj także:
- Pierwsze skoki już odwołane. Sezon jeszcze nie ruszył na dobre
- Mistrz olimpijski mówi szczerze. Obrona tytułu nie jest najważniejsza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz skok znanego dziennikarza telewizyjnego. Skok... narciarski!