Za nami inauguracja Pucharu Świata 2021/22 w skokach narciarskich. Pod wieloma względami wyjątkowa, bo pierwsza, która odbyła się w Niżnym Tagile. Na długo zapamięta ją zawodnik z Turcji i jego kibice.
Chodzi o Fatiha Ardę Ipcioglu, który w piątek sensacyjnie przeszedł przez kwalifikacje. A w sobotę został pierwszym w historii reprezentantem Turcji, który wystąpił w zawodach Pucharu Świata.
W historycznej próbie Ipcioglu osiągnął 99,5 metra. Został sklasyfikowany na 46. miejscu. Pokonał Aleksandra Bażenowa, Andrzeja Stękałę, Andreiego Feldoreana i zdyskwalifikowanego Daniła Sadrejewa.
Po zawodach Ipcioglu nie krył dumy, o czym świadczy jego wpis w mediach społecznościowych.
"Jestem dumny, że przeszedłem przez kwalifikacje do Pucharu Świata i po raz pierwszy reprezentowałem swój kraj w konkursie tej rangi. To doświadczenie pozwoli mi się skupić na kolejnych weekendach Pucharu Świata i igrzyskach olimpijskich, które odbędą się w lutym" - napisał na Twitterze.
Dünya kupası elemelerini geçip final yarışında ülkemi ilk kez temsil ettiğim için gururluyum elde ettiğim bu tecrübe ile beraber şimdi önümüzdeki dünya kupalarına ve şubatta yapılacak olimpiyatlara odaklanma vakti #fatihardaipcioğlu pic.twitter.com/zNSMPhVINi
— Fatih Arda İpcioğlu (@ArdaIpcioglu) November 20, 2021
Czytaj także:
- Wykorzystał wiatr pod narty i odleciał. Zobacz decydujący skok Karla Geigera [WIDEO]
- Wpadka podczas transmisji. FIS obiecuje poprawę
ZOBACZ WIDEO: TVN przejął skoki. Tajner: Nie będę w studiu