Tylko dwóch Polaków awansowało do drugiej serii niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich - Piotr Żyła i Andrzej Stękała. Mocno zawiedli i Kamil Stoch, i Dawid Kubacki. Obu nie pomógł wiatr, ale mało kto chyba spodziewał się, że odpadną już po pierwszej rundzie.
"Czwarty raz w historii zdarzyło się aby Kamil Stoch i Dawid Kubacki przepadli w tej samej 1. serii konkursu PŚ" - przypomniał na Twitterze dziennikarz TVP Sport, Mateusz Leleń.
Czwarty raz w historii zdarzyło się aby Kamil Stoch i Dawid Kubacki przepadli w tej samej 1. serii konkursu PŚ.
— Mateusz Leleń (@LelenMat) November 21, 2021
2012 Lillehammer
2015 Lillehammer
2021 Planica
2021 Niżny Tagił#skokoholicy #skijumpingfamily
Po pierwszym weekendzie Pucharu Świata możemy martwić się o dyspozycję reprezentantów Polski. Część z nich skacze po prostu słabo, część bardzo niestabilnie. Z drugiej strony, Biało-Czerwoni nigdy nie spisywali się zbyt dobrze w Niżnym Tagile. Trafnie podsumował to Damian Michałowski, który prowadzi studio w telewizji TVN.
"Zaczarowany rosyjski bocian. Ni huhu nie dał się odczarować. Inauguracja sezonu - jak najszybciej do zapomnienia" - napisał na Twitterze.
Zaczarowany rosyjski bocian.
— Damian Michałowski (@damianmichal) November 21, 2021
Ni huhu nie dał się odczarować.
Inauguracja sezonu - jak najszybciej do zapomnienia.
"Zapomnijmy o tym Niżnym Tagile jak najszybciej" - podsumował krótko Michał Chmielewski z TVP Sport.
Zapomnijmy o tym Niżnym Tagile jak najszybciej.#skijumpingfamily #skokoholicy
— Michał Chmielewski (@chmiielewski) November 21, 2021
Warunki w Niżnym Tagile również nie sprzyjały sprawiedliwej rywalizacji. Adam Bucholz ze skijumpingl.pl przywołuje przykład Stefana Krafta, który do sobotniego konkursu się nie zakwalifikował, a w niedzielę stanął na podium.
Stefan Kraft w Niżnym Tagile:
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) November 21, 2021
- wygrana w treningu
- odpadnięcie w kwalifikacjach
- prześlizgnięcie się do drugich zawodów
- czołówka drugiego konkursu
#skijumpingfamily @skijumpingpl
Rozczarowany postawą Polaków jest Sebastian Szczęsny, współprowadzący studio w TVN. "Bez podstaw do wielkich nadziei. Nie wygląda to dobrze niestety" - przyznał na Twitterze.
Granerud imponuje. Jego skoki to nie przypadek. Geiger również mocny. My po I serii statystujemy, bez podstaw do wielkich nadziei. Nie wygląda to dobrze niestety.... Engelbergu! Gdzie jesteś?!!
— Sebastian Szczęsny (@seba_szczesny) November 21, 2021
Drugim przystankiem w Pucharze Świata 2021/22 jest Ruka. W kolejny weekend odbędą się tam dwa indywidualne konkursy cyklu.
Czytaj także:
- "Mówili, jedź do Rosji". Klemens Murańka zabrał głos
- Czołówka odjeżdża Polakom. Zła inauguracja PŚ w wykonaniu Biało-Czerwonych
ZOBACZ WIDEO: TVN przejął skoki. Tajner: Nie będę w studiu