Reprezentacja Szwajcarii najmocniejsza od lat. W tym sezonie mogą sprawić sensację

PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Killian Peier
PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Killian Peier

Wiele na to wskazuje, że sezon olimpijski będzie dla Szwajcarów udany. Podopieczni Ronnego Hornschuha na ten moment wyprzedzają reprezentację Polski w Pucharze Narodów.

Reprezentacja Szwajcarii bardzo udanie rozpoczęła sezon. Po dwóch weekendach Pucharu Świata najwyżej sklasyfikowanym ich zawodnikiem jest Killian Peier, który zajmuje ósmą lokatę w "generalce". Punktują też inni reprezentanci tego kraju - Gregor Deschwanden, Simon Ammann i Dominik Peter.

Helweci w Pucharze Narodów nieco sensacyjnie wyprzedzają reprezentację Polski. Zgromadzili oni 161 punktów, podczas gdy Biało-Czerwoni mają na koncie zaledwie 133 "oczka". Uzyskany dorobek pozwala Szwajcarom być szóstą siłą w obecnym sezonie.

Podopieczni Ronnego Hornschuha mieliby na swoim koncie tych punktów zapewne jeszcze więcej, gdyby nie absencja Deschwandena podczas pierwszego weekendu PŚ w Niżnym Tagile. 30-latek był wykluczony ze zmagań z powodu pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa.

Olimpijska czwórka

Przeszkodą dla Ammanna w uzyskiwaniu dobrych wyników, nie okazuje się wiek. Czterokrotny mistrz olimpijski w czerwcu skończył 40 lat i nie zamierza odwieszać nart "na kołku". Wiele na to wskazuje, że igrzyska w Pekinie, będą jego siódmą olimpijską imprezą.

ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym prezesem PZN? "Kandydatem środowiska narciarskiego jest Adam Małysz"

Przez wiele lat, o sile Szwajcarów decydowali Ammann i Andreas Kuettel. Gdy ten drugi postanowił zakończyć sportową karierę, popularny "Simi" jako jedyny z sukcesami reprezentował Helwetów na arenie międzynarodowej. Jego kraj nie miał reprezentacji, z którą utytułowany zawodnik, mógłby wystartować w konkursach drużynowych.

Szwajcarzy po raz ostatni wystawili drużynę na igrzyskach olimpijskich w 2006 roku. W lutym minie od tego wydarzenia 16 lat. Niewiele brakowało, aby podczas olimpijskich zmaganiach w Pjongczangu wystartowała reprezentacja Szwajcarii. Wówczas na taki krok nie zdecydowała się federacja tego kraju.

W sile wieku

Pomiędzy najstarszym Ammannem a najmłodszym Peterem jest niemal równo 20 lat różnicy. Zarówno Deschwanden, jak i Peier są w sile wieku, więc nie można wykluczyć, że właśnie teraz wkraczają w najlepszy dla sportowca okres czasu.

Przez kilka sezonów był dość widoczny podział na sześć czołowych reprezentacji - Polskę, Niemcy, Norwegię, Austrię, Słowenię i Japonię. Obecnie do tego grona dołączają Szwajcarzy oraz Rosjanie (więcej TUTAJ). Oznacza to, że zmagania zespołowe mogą być jeszcze ciekawsze niż zwykle. Pomijając rywalizację olimpijską, w PŚ zaplanowano aż siedem "drużynówek", w tym dwa "miksty". 

W Wiśle zostaną przeprowadzone dwa konkursy - drużynowy (4 grudnia) i indywidualny (5 grudnia). W zmaganiach zespołowych okazję do potwierdzenia potencjału będą mieli Szwajcarzy.

[b]Reprezentacja Szwajcarii w klasyfikacji generalnej

Miejsce w PŚImię i nazwiskoIlość występówLiczba punktów
8. Killian Peier 4 119
30. Gregor Deschwanden 2 22
39. Simon Ammann 4 11
41. Dominik Peter 4 9

[/b]Tego brakuje polskim skoczkom. Mówi o tym Adam Małysz >>
Finansowa przepaść do Niemca. Tyle zarobili Stoch, Kubacki i Żyła >>

Komentarze (2)
avatar
yes
30.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polska jest w tej chwili w słabej/dziwnej sytuacji. Nie można jej aktualnie mieszać z innymi reprezentacjami. Zobaczymy jakie nastroje będą po turniejach w Wiśle. Zostało tylko kilka dni, jedna Czytaj całość
avatar
SportowyEkspert
30.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Szwajcaria!