Już w piątek odbędą się treningi i kwalifikacje skoczków przed zawodami Pucharu Świata w Zakopanem. Niestety, w ostatnich dniach otrzymujemy same złe wieści w sprawie reprezentantów Polski.
Najpierw kontuzji stawu skokowego nabawił się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski zerwał torebkę stawową. To wiąże się z około 14-dniową przerwą. W czwartek natomiast Dawid Kubacki oraz Paweł Wąsek otrzymali pozytywne wyniki testu na koronawirusa (WIĘCEJ).
To nie pozwala im wystąpić na Wielkiej Krokwi. Obaj mieli wielkie szanse na to, aby znaleźć się w składzie Polaków na sobotni konkurs drużynowy. Kubacki w mediach społecznościowych zdecydował się na krótki komentarz w sprawie.
"Niestety i mnie dopadło. W tym roku nie będzie mi dane poczuć atmosfery zawodów w Zakopanem. Sprzed telewizora będę trzymał kciuki za kolegów" - zapowiedział na Instagramie.
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy kibiców z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia.
Czytaj także: Bez gwiazdy skoków w Zakopanem. Dwie zmiany u Norwegów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!