Trener skoczków grzmi. "Dłużej to tak nie może wyglądać!"
Asystent Michala Doleżala nie miał wesołej miny podczas wywiadu dla Eurosportu po niedzielnym konkursie PŚ w Titisee-Neustadt. - Męczymy się wszyscy - podsumował Maciej Maciusiak.
Maciej Maciusiak nie gryzł się w język w rozmowie z Eurosportem. - Drugi skok Stękały bardzo słaby, na pewno nie na Puchar Świata. (...) Dłużej to tak wyglądać nie może! Widać, że męczymy się wszyscy - powiedział asystent Czecha.
- Do Willingen (w dniach 28-30 stycznia) możemy wysłać sześciu skoczków, żeby wypełnić limit. Ale czy jest sens? Na pewno nie będziemy teraz podejmować pochopnie decyzji. Zrobimy po przyjeździe do Polski krótkie zgrupowanie w Wiśle. Mamy jeszcze kilka dni, by zdecydować - dodał Maciusiak.
Szkoleniowiec na koniec podkreślił, że jest iskierka nadziei na poprawę. - Walczymy dalej z takim dobrym nastawieniem. Widziałem chłopaków dzisiaj rano i oni są zmotywowani. Wiedzą w jakiej sytuacji jesteśmy. Nic, idziemy trenować z podniesioną głową - podsumował na antenie Eurosportu.
Zobacz:
Geiger ucieka, Polacy spadają. Zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)