Koszmar Kamila Stocha na treningu. Nieoczekiwany lider Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Terje Bendiksby / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP/EPA / Terje Bendiksby / Na zdjęciu: Kamil Stoch
zdjęcie autora artykułu

Zaledwie 131 metrów uzyskał podczas drugiego treningu Kamil Stoch, co dało mu miejsce pod koniec stawki. Niespodziewanie liderem Polaków został Aleksander Zniszczoł. Żaden z Biało-Czerownych nie uzyskał punktu K.

Podczas drugiej serii treningowej zawodnicy musieli radzić sobie głównie z wiatrem wiejącym z tyłu skoczni. Przełożyło się to także na osiągane odległości - spora grupa skoczków miała problem ze zbliżeniem się do punktu konstrukcyjnego, nie brakowało też skoków na bulę.

Niezłym skokiem popisał się Aleksander Zniszczoł. Uzyskał 199,5 metra, co dawało mu w tamtym momencie prowadzenie. Z pierwszego miejsca nie cieszył się jednak zbyt długo. Szybko został bowiem wyprzedzony przez Domena Prevca. Słoweniec wylądował o 19,5 metra dalej.

Po raz kolejny poniżej oczekiwań spisał się Dawid Kubacki. Względem pierwszego skoku poprawił się co prawda o 18 metrów, ale w dalszym ciągu trudno było o optymizm. Zaledwie 140 metrów uzyskał Jakub Wolny i wydawało się, że to on będzie najniżej sklasyfikowanym Polakiem.

ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi

Fatalny skok oddał jednak Kamil Stoch. Najwyżej sklasyfikowany w Pucharze Świata reprezentant Polski przy wietrze 0,65 m/s w plecy osiągnął... 131 metrów. Skaczący kilkadziesiąt sekund wcześniej Piotr Żyła uzyskał natomiasta 188 m. Tym samym liderem Polaków podczas drugiego treningu okazał się Aleksander Zniszczoł.

Niekorzystne warunki nie ustawały, a kolejni zawodnicy osiągali nieznaczne odległości. Wobec tego jury konkursu po raz kolejny zafundowało skoczkom żonglowanie belkami startowymi. Drugi trening rozpoczął się z 19., a zakończył na 25. belce.

Najlepszy tym razem był Domen Prevc po skoku na 219 metrów. Łącznie w czołowej piątce znalazło się czterech reprezentantów Słowenii. Najlepszy z Polaków Aleksander Zniszczoł był 13. Tym samym podczas treningów najkorzystniej spisał się Piotr Żyła, który w pierwszej serii zajął 8. miejsce.

Wyniki drugiego treningu w Oberstdorfie:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległość Nota
1.Domen PrevcSłowenia219137,5
2.Ziga JelarSłowenia218137,3
3.Peter PrevcSłowenia213,5135,9
4.Stefan KraftAustria226134,4
5.Timi ZajcSłowenia208,5133,2
6.Ryoyu KobayashiJaponia224,5130,7
7.Karl GeigerNiemcy220129,7
8.Bendik Jakobsen HeggliNorwegia205123
9.Artti AigroEstonia203,5121,3
9.Severin FreundNiemcy205121,3
13.Aleksander ZniszczołPolska199,5117,1
18.Piotr ŻyłaPolska188110
31.Andrzej StękałaPolska18397,3
36.Dawid KubackiPolska175,586,6
50.Jakub WolnyPolska14057,9
55.Kamil StochPolska13140

Wyniki pierwszego treningu w Oberstdorfie:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległość Punkty
1.Timi ZajcSłowenia232159,4
2.Stefan KraftAustria218148,1
3.Lovro KosSłowenia223146,5
4.Karl GeigerNiemcy215,5143,1
5.Marius LindvikNorwegia213,5142,9
6.Eetu NousiainenFinlandia215,5136,9
7.Peter PrevcSłowenia216136,2
8.Piotr ŻyłaPolska211,5135,6
9.Ryoyu KobayashiJaponia201,5135
10.Niko KytosahoFinlandia210132,5
16.Andrzej StękałaPolska216122,9
19.Jakub WolnyPolska196,5117,4
20.Aleksander ZniszczołPolska200116,9
24.Kamil StochPolska194,5114,4
48.Dawid KubackiPolska157,582,2

Czytaj także:Pierwsza zmiana w polskich skokach! Koniec lukratywnego kontraktuOstatnio górą był tam Polak. W Oberstdorfie ciąg dalszy walki o Kryształową Kulę

Źródło artykułu:
Ilu Polaków awansuje do sobotniego konkursu indywidualnego?
Żaden
1
2
3
4
5
Wszyscy
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
zbych22
18.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
* kpiny z kibiców  
avatar
zbych22
18.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kompletny brak formy skoczków to woda na młyn SF. Płacz nad formą Stocha w wielu artykułach zakrawa na kpiny kibiców. Trzeba było lepiej trenować to i nie byłoby płaczu jaki to Stoch biedny. W Czytaj całość
avatar
yes
18.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jest artykuł o treningach polskich skoczków, a Wy dokuczacie Stochowi...  Sezon ma słaby, wysyłali i wysyłają jednak na ważne zawody - trzeba czekać na poprawę oraz koniec sezonu.