Fenomenalne loty Piotra Żyły. Jest podium!

Getty Images / Bjorn Reichert/NordicFocus / Na zdjęciu: Piotr Żyła
Getty Images / Bjorn Reichert/NordicFocus / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Piotr Żyła znów spisał się fenomenalnie w konkursie lotów na skoczni w Oberstdorfie. Polak po dwóch kapitalnych próbach zajął drugie miejsce. Apetyty były na jeszcze więcej.

W ostatnich latach polscy kibice przyzwyczaili się do sukcesów naszych skoczków narciarskich. Sezon 2021/22 jest jednak testem cierpliwości - i dla zawodników, i dla fanów. Kamil Stoch i Piotr Żyła raz zakończyli zmagania na podium - obaj na trzecim miejscu.

Ani razu nie mogliśmy jednak cieszyć się ze zwycięstwa reprezentanta Polski. W Oslo Stoch był liderem na półmetku, ale w finale popsuł swoją próbę i wypadł do drugiej dziesiątki. Nadzieje na sukces urosły po pierwszej serii niedzielnej rywalizacji na mamucie w Oberstdorfie.

Wszystko za sprawą Żyły, który już w sobotę radził sobie dobrze (zajął piąte miejsce). W niedzielę, w pierwszej rundzie, pofrunął 218,5 metra, a na dodatek miał 12,2 punktu rekompensaty za wiatr. Na półmetku był liderem - o 3,7 punktu wyprzedzał Eetu Nousiainena, a o 3,8 Stefana Krafta. Tuż za podium znajdował się natomiast Dawid Kubacki (221 metrów), co jeszcze bardziej zwiększyło polskie szanse na sukces.

ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci

W pierwszej serii oglądaliśmy czterech Polaków i w komplecie awansowali oni do finału. Poza Żyłą i Kubackim, tej sztuki dokonali także Kamil Stoch (202 metry) i Aleksander Zniszczoł. Obaj zajmowali jednak odległe lokaty - odpowiednio 18. i 24.

Fantastyczną próbą w finale popisał się Ziga Jelar, który uzyskał 233,5 metra i przypuścił atak z 11. miejsca. 24-latek stał dla miejscu dla lidera, obserwując, co zrobią rywale. 232 metry huknął jego kolega z kadry, Timi Zajc. Przed ostatnią piątką Słoweńcy mieli dwóch zawodników na czele.

Rywalizacji z tym duetem nie zdołał nawiązać ani Ryoyu Kobayashi (209,5 metra), ani też Dawid Kubacki (206,5 metra). Zrobił to dopiero Kraft, który lotem na 222,5 metra przedzielił Zajca i Jelara. Próby nerwów nie udźwignął Nousiainen (201,5 metra), a zawody kończył Żyła.

Gdy zasiadł na belce, grafika telewizyjna wskazywała, że musi osiągnąć 228 metrów, aby wygrać. Tak dobrze nie było, choć Polak wylądował niedaleko zielonej linii. 221 metrów sprawiło, że pozycji lidera nie utrzymał, ale po raz drugi w tym sezonie zakończył konkurs na podium. Tym razem na drugim miejscu. Z Zajcem przegrał o 6,8 punktu. To najlepszy występ polskiego skoczka w sezonie 2021/22.

Powodów do zadowolenia nie mieli natomiast Stoch i Zniszczoł. Obaj nie utrzymali swoich miejsc w stosunku do pierwszej serii. Stoch skoczył 195,5 metra, a Zniszczoł wylądował trzy metry dalej. Zawody zakończyli w trzeciej dziesiątce.

W czwartek rozpocznie się ostatni weekend Pucharu Świata 2021/22. Tradycyjnie sezon zakończy się w Planicy, gdzie odbędą się trzy konkursy na obiekcie mamucim - dwa indywidualne i jeden drużynowy.

Wyniki niedzielnego konkursu w Oberstdorfie: 

MiejsceZawodnikKrajOdległośćPunkty
1. Timi Zajc Słowenia 211.5/232.0 407.9
2. Piotr Żyła Polska 218.5/221.0 401.1
3. Stefan Kraft Austria 212.0/222.5 399.8
4. Ziga Jelar Słowenia 208.5/233.5 397.5
5. Johann Andre Forfang Norwegia 220.0/221.0 388.2
6. Ryoyu Kobayashi Japonia 217.0/209.5 384.2
7. Dawid Kubacki Polska 221.0/206.5 380.7
8. Eetu Nousiainen Finlandia 216.0/201.5 379.6
9. Karl Geiger Niemcy 214.0/203.0 375.9
9. Markus Eisenbichler Niemcy 205.5/199.5 375.9
21. Kamil Stoch Polska 202.0/195.5 346.6
28. Aleksander Zniszczoł Polska 203.0/198.5 330.6

Czytaj także:
To mogło źle się skończyć. Zobacz, gdzie wylądował Halvor Egner Granerud
Udane zakończenie sezonu Maryny Gąsienicy-Daniel. Znów w czołówce

Źródło artykułu: