Spora zmiana u Ahonena. Legendarny skoczek ma nietypową pracę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: Janne Ahonen
Getty Images / / Na zdjęciu: Janne Ahonen
zdjęcie autora artykułu

Janne Ahonen po zakończeniu długiej kariery skoczka narciarskiego znalazł sobie nowe zajęcie. Został zatrudniony w muzeum motocyklowym. - Długo się nie zastanawiałem - powiedział w rozmowie z fińskimi mediami.

W tym artykule dowiesz się o:

Janne Ahonen zakończył karierę międzynarodową w 2018 roku. Później skakał jeszcze na zawodach w Finlandii (m.in. w mistrzostwach kraju, w których zajął 3. miejsce) i współpracował z kadrą kombinatorów norweskich. Od pewnego czasu szukał jednak nowej pracy.

Teraz Ahonen odnalazł się w zupełnie innej dziedzinie. Pracuje w muzeum motocykli w Lahti, co sprawia mu wielką frajdę. Fin opowiedział o swoich wrażeniach w rozmowie z portalem Iltalehti.fi.

- Riku Routo, założyciel muzeum, to mój stary znajomy. Miałem mniej niż 15 lat, kiedy kupiłem swój pierwszy motorower od Riku i wtedy się poznaliśmy. Jego syn skakał na nartach, więc kilka spraw nas połączyło. Później wielokrotnie sugerował mniej lub bardziej poważnie, że powinniśmy robić coś razem. Kiedy zaproponował mi na początku roku, że mógłbym rozpocząć pracę w jego muzeum, długo się nie zastanawiałem - powiedział Ahonen.

Pięciokrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni zajmuje się m.in. renowacją maszyn oraz organizacją pracy w muzeum. W ciągu dwóch miesięcy zbudował m.in. punkt sprzedaży dla sklepu motocyklowego Riku. Z kolei w przyszłości planuje prowadzić warsztaty dla młodzieży.

Ahonen zmierzył się już także z innym ważnym zadaniem, które sprawiło mu sporo satysfakcji. Mowa o wystawie zorganizowanej na cześć Jarno Saarinena, który był przed laty znakomitym motocyklistą. Niestety w 1973 roku zginął w wypadku we Włoszech.

- To wyjątkowe uczucie. Mistrz świata upamiętnił mistrza świata. To był mój sposób na oddanie hołdu wybitnemu sportowcowi - podkreślił Janne Ahonen.

Czytaj także: Oficjalnie. Michal Doleżal ma nową pracę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ogromna zadyma! W ruch poszły pięści

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Atito44
6.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a u nas Szczakiel musial isc na taksowke