Zobacz najdłuższe loty w historii!

Zestawienie to otwiera nie kto inny, jak Janne Ahonen. Fin podczas niesamowitego konkursu w Planicy poszybował na 240 metr, ale swoją długą podróż w powietrzu zakończył groźnie wyglądającym upadkiem. Reprezentant Kraju Tysiąca Jezior choć Kryształową Kulę w 2005 roku miał już w kieszeni, to nie zamierzał spoczywać na laurach. Ahonen po nieustanej próbie na zakończenie udanego dla siebie sezonu opuszczał "Letalnicę" na noszach.

Podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata w lotach ze złotego medalu mógł cieszyć się Robert Kranjec. Słoweniec zwycięstwo zapewnił sobie niesamowitą, bo 244-metrową próbą, ustanawiając przy tym nowy rekord swojego kraju.

Nieco bliżej od Kranjca, ale równie daleko poszybował w Vikersund Gregor Schlierenzauer. Rewelacyjny Austriak w 2011 roku uzyskał na mamucim obiekcie aż 243,5 metra.

Jeszcze dalej od wspomnianej "trójki" lądował Anders Fannemel. Norweg w zeszłym sezonie podczas MŚ w lotach pokazał, że w Vikersund czuje się jak ryba w wodzie, szybując aż na 244,5 metra. Odległość młodego skoczka "Wikingów" jest obecnie drugim wynikiem w historii.

Magiczną granicę 240 metrów przekroczył dotychczas i to dwukrotnie Martin Koch. Austriak swój życiowy, bo 243-metrowy rezultat uzyskał w Vikersund w 2012 roku. Podopieczny Alexandra Pointnera zaliczył podczas konkursu MŚ w lotach pechowy upadek i ostatecznie musiał zadowolić się brązowym medalem.

Aktualny rekord Finlandii wynosi 240 metrów, ale nie należy do Janne Ahonena, a jego rodaka - Janne Happonena, który swój życiowy wynik osiągnął w lutym 2011 na mamucim obiekcie w Vikersund.

Anders Fannemel i Johan Remen Evensen nie są jedynymi Norwegami, legitymującymi się ponad 240-metrowym lotem. Kolejnym z "Wikingów" jest Rune Velta, który ma już za sobą próbę na 243 metr w Vikersund.

Identycznym rezultatem, co Happonen może pochwalić się Daiki Ito. Japończyk rekord Kraju Kwitnącej Wiśni ustanowił podczas zeszłorocznej "drużynówki" w ramach MŚ w lotach.

W 2011 roku w niesłychanym gazie podczas konkursów w Vikersund był Evensen. Norweg najpierw zaskoczył wszystkich podczas serii treningowej, gdy poleciał na 243 metr, ustanawiając wówczas nowy rekord globu, który wcześniej przez sześć lat należał do Bjoerna Einara Romoerena i wynosił 239 metrów.

Jak się później okazało - to nie był koniec wspaniałej demonstracji siły Evensena. Reprezentant Państwa Fiordów podczas swojej następnej próby w kwalifikacjach poprawił rekord świata o kolejne 3,5 metra. Tak daleko, jak Norweg nie poleciał do tej pory jeszcze nikt!