64. TCS: Polak z bardzo dużymi problemami
W Innsbrucku Maciej Kot po raz trzeci z rzędu dobrej formy z treningów nie potrafił przenieść na główne zawody. Co jeszcze ważnego wydarzyło się na Bergisel, co zapadnie nam w pamięci?
Największy problem: forma konkursowa Macieja Kota
Gdyby podopieczny Macieja Maciusiaka w pierwszych kolejkach 64. Turnieju Czterech Skoczni skakał tak jak na treningach, we wszystkich trzech konkursach zdobyłby punkty do klasyfikacji generalnej PŚ. Niestety, zawodnik AZS-u Zakopane w głównych zawodach jest cieniem skoczka z serii próbnych. Polak popełnia błędy techniczne przy wyjściu z progu, co od razu skraca o kilka metrów odległość. W treningach główny zainteresowany nie ma jednak kłopotów. W związku z tym problem leży w przygotowaniu mentalnym skoczka. Czy zawodnik i współpracujący z nim psycholog znajdą sposób, by Maciej Kot w najważniejszym momencie zawodów oddawał najdłuższe skoki?
Zobacz także: Maciej Kot najsłabszy wśród Polaków
Kamil Stoch: Wierzę, że wszystko się poukładaKibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
-
woj Mirmiła Zgłoś komentarzKot ma problem w przygotowaniu mentalnym (żadna nowość), 'dobrze', że lider naszych sąsiadów, Freund nie ma problemu z FIS-em (;)) w przygotowaniu kombinezonu :/