W tym artykule dowiesz się o:
Urodzony w Buczkowicach zawodnik jest jedynym spośród Biało-Czerwonych którzy wystąpią w Planicy bez przynajmniej jednego punktu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Podopieczny Macieja Maciusiaka niezłej formy z zawodów Pucharu Kontynentalnego i treningów nie potrafi przenieść na główne zawody. W Wiśle Bartłomiej Kłusek nie przebrnął w ogóle kwalifikacji do pierwszego konkursu. Z kolei w Titisee-Neustadt po bardzo udanych eliminacjach (9. pozycja) 23-latek całkowicie zawiódł w zawodach (39. lokata).
Zobacz wideo: Mówiono, że żyje pod mostem i chciał zabić żonę. Zobacz, co się dzieje z byłą gwiazdą Legii
W poprzednim sezonie cieszynianin, zwłaszcza w pierwszych konkursach, był liderem polskiej reprezentacji. Rok później brązowy medalista mistrzostw świata z Val di Fiemme i Falun przeżywał jeden z największych kryzysów formy w swojej karierze. Po fatalnym początku, kiedy do 64. Turnieju Czterech Skoczni Piotr Żyła zdobył zaledwie 26 oczek za 17. i 19. miejsce w Niżnym Tagile. Po fatalnych zawodach w Oberstdorfie (48. pozycja) główny zainteresowany został wycofany z dalszej rywalizacji. Spokojne treningi niewiele pomogły, bowiem po powrocie do Pucharu Świata uczestnik IO w Soczi nadal był i jest daleki od swojej wysokiej dyspozycji. Tak naprawdę jedynym udanym konkurs dla Żyły w tym sezonie była niedzielna rywalizacja na Vikersundbakken, kiedy zajął 12. pozycję.
Puchar Świata 2015/2016: 35. miejsce (89 pkt)
Zakopiańczyk kwalifikacjami do pierwszego indywidualnego konkursu w Engelbergu zadebiutował w rywalizacji o Kryształową Kulę. Polak udźwignął presję i w swoim debiucie zdobył punkty, dokładnie 4 oczka, za 27. miejsce w sobotnich zawodach na Gross-Titlis-Schanze. 20-latek tak się rozochocił, że w drugiej części sezonu odniósł kilka wartościowych rezultatów. Najlepszym konkursem dla Andrzeja Stękały były zawody w Trondheim, w których zajął 6. miejsce. Kilka dni później w kwalifikacjach na Vikersundbakken Polak ustanowił znakomity rekord życiowy, skacząc aż 235 metrów.
Puchar Świata 2015/2016: 34. miejsce (98 pkt)
Po fatalnym ubiegłym sezonie skoczek AZS-u Zakopane uczynił krok do przodu, ale nadal jego forma nie jest spełnieniem marzeń samego zawodnika jak i kibiców. Najlepsze wyniki Maciej Kot osiągnął w drugiej połowie stycznia, kiedy to zajął 12. miejsce w indywidualnych zawodach w Zakopanem, a tydzień później osiągnął ponownie 12. i 13. lokatę w konkursach w japońskim Sapporo. Po powrocie do Europy Polak zagubił jednak swoją wysoką dyspozycję, zdobywając od tego momentu tylko 20 punktów do klasyfikacji generalnej cyklu.
Puchar Świata 2015/2016: 32. miejsce (135 pkt)
Nowotarżanin zimą nie powtórzył tak dobrych rezultatów z Letniego Grand Prix 2015 (m. in. dwa zwycięstwa), ale i tak podopieczny Macieja Maciusiaka może być zadowolony z tego, jak ułożył się dla niego sezon. Dawid Kubacki dwukrotnie wygrał kwalifikacje (Sapporo i Lahti), a najwyższym jego miejscem w zawodach indywidualnych była 7. pozycja w Kuopio. Co więcej, 26-latek był najlepszym z Biało-Czerwonych w indywidualnej rywalizacji na mistrzostwach świata w lotach w Bad Mitterndorf, gdzie zajął 15. lokatę.
Puchar Świata 2015/2016: 29. miejsce (167 pkt)
Przechodzący powoli do historii sezon 2015/2016 nie dla wszystkich Polaków był wielkim rozczarowaniem. Oprócz Stękały i Kubackiego na słowa pochwały zasłużył także Stefan Hula. Urodzony w Szczyrku zawodnik po niedzielnym konkursie w Planicy będzie mógł świętować najlepszy sezon w karierze. W ostatnich czterech miesiącach zawodnik trenera Maciusiaka po raz pierwszy w karierze przekroczył granicę 200 punktów. Hula dwukrotnie zajął miejsce w czołowej dziesiątce (10. pozycja w Lillehammer i 6. lokata w Kuopio). Na przestrzeni całego sezonu 29-letni skoczek był najrówniej skaczącym reprezentantem Polski.
Puchar Świata 2015/2016: 25. miejsce (216 pkt)
Po trzech sezonach, w których skoczek z Zębu zdobył dwa złote medale igrzysk olimpijskich, mistrzostwo świata i Puchar Świata, przyszedł kryzys, z którym Kamil Stoch zmagał się od konkursu inaugurującego rywalizację w Klingenthal. Podopieczny Łukasza Kruczka pogubił się technicznie, a jego udane występy można policzyć na palcach jednej ręki. W tym sezonie najlepszymi dla Polaka zawodami był drugi indywidualny konkurs w Niżnym Tagile, gdzie zajął 6. miejsce. Łącznie dwukrotny mistrz olimpijski aż trzykrotnie nie przebrnął nawet kwalifikacji do konkursu, w tym podczas mistrzostw świata w lotach w Bad Mitterndorf.
Sezon 2015/2016: 21. miejsce (259 pkt)
Tym razem w Planicy odbędą się aż trzy konkursy indywidualne i jeden drużynowy. Rywalizacja rozpocznie się w czwartek, kiedy o godzinie 10:00 wystartuje rywalizacja indywidualna za odwołany drugi konkursu w Titisee-Neustadt,