10 miejsc na podium polskich skoczków - podsumowanie Letniej Grand Prix 2016

Zwycięzca klasyfikacji generalnej: Maciej Kot

25-letni Polak został zdecydowanie najlepszym skoczkiem Letniej Grand Prix 2016. Uczestniczył w sześciu konkursach indywidualnych. Sezon rozpoczął się w Courchevel. Tam Kot musiał jeszcze rywalizować w kwalifikacjach. Zajął w nich pierwsze miejsce, a dzień później okazał się najlepszy w konkursie. Następnie wygrał w Wiśle i Einsiedeln. W Hakubie i Czajkowskim nie startował.

Syn Rafała Kota powrócił w październiku i jego forma nadal była wyborna, tak jak na początku letniego sezonu. Triumfował z jeszcze większą przewagą niż miało to miejsce podczas lipcowych i sierpniowych występów. Skaczący w żółtym plastronie lidera zawodnik udowodnił, iż gdy skoczek jest w znakomitej dyspozycji może wygrywać na każdej skoczni - czy to normalnej (K85, HS94 w Hinzenbach), czy to dużej (K125, HS140 w Klingenthal).

Brat Jakuba Kota pokazał też, że potrafi uzyskiwać najlepsze odległości w trudnych warunkach. Przed dwoma ostatnimi skokami nastąpiła kilkuminutowa przerwa, wcześniej z belki musiał zejść Dawid Kubacki. Wysokiej pozycji nie zachował Daniel Tande, który na skoczni Vogtlandarena wygrał konkurs Pucharu Świata 2015/2016. Norweg został ostatecznie sklasyfikowany na dziewiątym miejscu. Po nim zaprezentował się Kot, który miał dużą przewagę nad rywalami, ale w drugiej rundzie i tak jeszcze skoczył najdalej. Uzyskał 143,5 metra.

W Hinterzarten reprezentant Polski stanął na drugim stopniu podium wspólnie ze Stefanem Kraftem. Cztery dziesiąte punktu więcej zdobył tam następny z przedstawianych zawodników.

Najmłodszy zwycięzca konkursu LGP 2016: Andreas Wellinger

Niemiec jako jedyny zdołał uplasować się przed Maciejem Kotem. W Hinterzarten uzyskał cztery dziesiąte punktu więcej. Zwycięzca Letniej Grand Prix 2013 wystąpił w siedmiu konkursach na igelicie w 2016 roku, podczas gdy Polak - w sześciu. Niemiec miał szansę wyprzedzić Kota w klasyfikacji generalnej w Hakubie. Musiał wygrać dwa konkursy. Zajął jednak trzecią oraz dziewiątą pozycję.

Urodzony w 1995 roku Niemiec to najmłodszy zwycięzcą konkursu LGP 2016. A kto okazał się najstarszym triumfatorem?

Najstarszy zwycięzca konkursu LGP 2016: Robert Kranjec

Słoweniec triumfował w Czajkowskim. W drugiej rundzie uzyskał 145,5 metra. Był to najdłuższy skok LGP 2016. Urodzony w 1981 roku zawodnik dzięki zwycięstwu w Rosji awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji najstarszych triumfatorów konkursów LGP. Przed nim znajdują się tylko: Noriaki Kasai, Michael Neumayer, a także Jakub Janda.

Kranjec wziął udział w dziewięciu konkursach LGP 2016. 100-procentową frekwencję miał jedynie kolejny z prezentowanych skoczków.

Obecny we wszystkich zawodach: Junshiro Kobayashi

Japończyk jako jedyny wziął udział we wszystkich jedenastu konkursach LGP 2016 - dziesięciu indywidualnych oraz jednym drużynowym. Najwyżej został sklasyfikowany w Czajkowskim, gdzie zajął dziesiąte miejsce. 10 konkursów indywidualnych zaliczył też Markus Schiffner. Nie powołano go jednak do składu reprezentacji Austrii na drużynową rywalizację w Wiśle. Na każdej skoczni obecny był również Jakub Wolny. Polak odpadł jednak w kwalifikacjach w Hakubie i Hinzenbach.

Zwycięzcy Pucharu Narodów: Polacy

Podopieczni Stefana Horngachera prowadzili w klasyfikacji drużynowej Letniej Grand Prix już po pierwszym konkursie w Courchevel. W rywalizacji zespołowej na skoczni imienia Adama Małysza zajęli piąte miejsce. Wszystkich rywali pokonali wtedy Norwegowie i to oni objęli przodownictwo w rankingu generalnym. Dzień później rozegrano indywidualne zmagania w Wiśle i Polacy wrócili na szczyt.

W Hinterzarten miała miejsce kolejna zmiana liderów - zostali nimi Niemcy. W Einsiedeln jednak nie utrzymali oni tego prowadzenia, na czele znowu znaleźli się Polacy. W Hakubie i w Czajkowskim najlepsi z Biało-Czerwonych nie startowali. Po sobotniej rywalizacji w Hakubie, Polska wciąż zajmowała pierwsze miejsce, ale już w następnym dniu przodownictwo objęli zawodnicy z Niemiec. Byli oni liderami również po ośmiu odsłonach LGP.

Z kolei przed dwoma kończącymi sezon konkursami najwyżej plasowali się Słoweńcy. W październikowych zawodach Polacy odrobili stratę i to oni triumfowali w Pucharze Narodów z dorobkiem 1559 punktów.

Reprezentanci Polski uzyskali łącznie 10 miejsc na podium w LGP 2016. Trzykrotnie drugi był Kamil Stoch. W każdym z tych konkursów zwyciężył Maciej Kot. W Hinzenbach na drugiej pozycji uplasował się Dawid Kubacki. Wkład punktowy w wygranie Pucharu Narodów mieli też: Stefan Hula, Klemens Murańka, Piotr Żyła, Jan Ziobro, Jakub Wolny oraz Andrzej Stękała.

Najliczniej obsadzone zawody: w Klingenthal

Najwięcej zawodników stanęło na starcie ostatnich zawodów Letniej Grand Prix. W Klingenthal rywalizowało siedemdziesięciu skoczków. 67 skakało na obiekcie imienia Andreasa Kuettela w Einsiedeln, 64 zaś na skoczni imienia Adama Małysza w Wiśle. Natomiast w Czajkowskim nie było potrzeby rozgrywania kwalifikacji, bo zgłoszono 48 zawodników.