Maciej Kot liderem naszej kadry. 25-latek zasłużył na bardzo wysoką ocenę
W niedzielnym jednoseryjnym konkursie lotów narciarskich w Oberstdorfie Polacy nie stanęli na podium, ale nie znaczy to, że zawody były dla nich nieudane. Liderem naszego zespołu był tym razem Maciej Kot.
W sobotę nie błyszczał - daleka lokata zajęta w pierwszych zawodach na niemieckim "mamucie" sprawiła, że w niedzielę musiał walczyć o awans w kwalifikacjach. W nich był już najlepszy, co pozwalało mieć nadzieję, że we właściwym konkursie także nie zawiedzie i powetuje sobie wcześniejsze niepowodzenie. Tak też się stało - nasz zawodnik zajął szóste miejsce.
Warto odnotować świetną odległość uzyskaną przez Polaka - to aż 225 metrów. Kot miał wysoką dwudziestą szóstą belkę startową, ale skakał w nieco gorszych warunkach niż wielu innych zawodników ze ścisłej czołówki. Zajęte miejsce tym bardziej może więc cieszyć.
6. miejsce - 225 metrów, 210,2 punktu