Kamil Stoch najlepszy w drugiej grupie - oceny za sobotni konkurs w Oslo

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polacy zajęli trzecie miejsce w drużynowym konkursie Pucharu Świata 2016/2017 w Oslo. Po pierwszej serii plasowali się na czwartej pozycji.

1
/ 4

Najlepszy zawodnik z pierwszej dwunastki startujących w sobotnim konkursie drużynowym w Oslo. W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej sobotniego konkursu zajął drugie miejsce. Przed nim uplasował się jedynie Stefan Kraft. W pierwszej serii Żyła uzyskał trzeci wynik z grona zawodników występujących w pierwszej grupie. Przed nim znaleźli się Michael Hayboeck, a także Markus Eisenbichler.

W drugiej rundzie 30-letni Polak spisał się już lepiej od Austriaka i Niemca. Jako jedyny w pierwszej kolejce dwukrotnie skoczył ponad 130 metrów (132 i 132,5 metra). Biało-Czerwoni dzięki Żyle wrócili do czołowej trójki, z której wypadli po pierwszym skoku Macieja Kota.

Najlepszy w swojej grupie był też kolejny z przedstawianych zawodników.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

2
/ 4

Tym razem nie skakał w czwartej, ostatniej kolejce, ale w drugiej. Okazał się w niej najlepszy w obu seriach. Dzięki niemu Polacy znajdowali się nawet na prowadzeniu po 1/4 konkursu. W klasyfikacji indywidualnej Stoch został sklasyfikowany na ósmej pozycji.

Po pięciu kolejkach konkursu drużynowego Biało-Czerwoni zajmowali trzecią lokatę. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata dał Polakom awans na drugie miejsce. Przed podopiecznymi Stefana Horngachera znajdowali się wtedy tylko Austriacy.

Drugie miejsce polskiej drużyny utrzymał skoczek, którego zdjęcie można zobaczyć na następnej stronie.

Zobacz wideo: Włodzimierz Szaranowicz dla WP SportoweFakty: Skoki Polaków były jak z matrycy

3
/ 4

W serii próbnej zajął osiemnastą lokatę. W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej konkursu też znalazł się w drugiej dziesiątce - na siedemnastym miejscu. W pierwszej rundzie miał piąty wynik z grona startujących w trzeciej grupie. Znacznie lepiej było w następnej serii. Kubacki zdobył w niej więcej punktów od Richarda Freitaga i Markusa Schiffnera, lepszy od urodzonego w 1990 roku Polaka w trzeciej kolejce był jedynie Daniel Andre Tande.

4
/ 4

W pierwszej serii miał siódmy wynik z ostatniej dwunastki i Polacy znaleźli się poza czołową trójką - na półmetku zajmowali czwartą pozycję. W drugiej rundzie Kot uzyskał szósty wynik z grona skoczków uczestniczących w ostatniej kolejce. Nie utrzymał drugiej pozycji - ostatecznie Niemcy zdobyli pół punktu więcej - ale Polacy stanęli na podium, na którym zabrakło reprezentantów gospodarzy Norwegów.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)