Światowe media zachwycone Jewgienijem Klimowem. "Napisał historię"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jewgienij Klimow w niedzielę został pierwszym w historii Rosjaninem, który zwyciężył konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich. Media z całego świata są pod wrażeniem jego wyczynu.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

Historyczne zawody w Wiśle

Jewgienij Klimow w niedzielę potwierdził wysoką formę jaką przywiózł do Wisły i został zwycięzcą indywidualnego konkursu Pucharu Świata w Wiśle. Rosjanin prowadził już po pierwszej serii i doskonale wytrzymał presję w drugiej rundzie, uzyskując 131,5 metra. Tym samym Klimow został pierwszym w historii reprezentantem Rosji, który zwyciężył zawody PŚ.

2
/ 5

"Ciężki konkurs dla Norwegów, Klimow napisał historię"

Norweski portal ABCnyheter.no podkreślił, że pierwszy weekend Pucharu Świata w skokach narciarskich nie był udany w wykonaniu Norwegów. - W sobotę reprezentacja zakończyła udział w konkursie drużynowym już w pierwszej serii po dyskwalifikacji Roberta Johanssona. Podczas zawodów indywidualnych zawodnicy również nie dali powodów do radości - czytamy. - Klimow przeszedł do historii, zostając pierwszym zwycięzcą PŚ w historii Rosji - dodaje portal.

ZOBACZ WIDEO Tajemniczy Taku Takeuchi. "Moje cele mam w głowie i nie chciałbym o nich mówić"

3
/ 5

"Nawet Kamil Stoch tracił do Klimowa dwa punkty"

Internetowa strona rosyjskiego dziennika "Moskowskij Komsomolec", nie kryła zachwytu nad osiągnięciem Klimowa. Dziennikarze zaznaczyli, że skoczek zwyciężył w rywalizacji z plejadą gwiazd tej dyscypliny i absolutnie nie można mówić o przypadku, bo w piątek również triumfował w kwalifikacjach. - Po pierwszej serii nawet Kamil Stoch tracił do Jewgienija Klimowa dwa punkty - czytamy. Przypomnijmy, że ostatecznie Polak zakończył zawody na czwartym miejscu.

4
/ 5

"Leyhe na podium po raz pierwszy"

Właśnie w ten sposób swój artykuł zatytułował portal Sport1.de. Niemieccy dziennikarze skupili się na tym, że życiowy sukces osiągnął nie tylko zwycięzca konkursu, ale także Stephan Leyhe, który nigdy wcześniej nie stał na podium zawodów PŚ. - Dwie wielkie nacje skoków narciarskich zaliczyły bardzo słaby start. Najlepszy reprezentant Norwegii był dopiero 10., a Daniel Huber - najlepszy z Austriaków - zajął 18. lokatę - podkreśla portal.

5
/ 5

"Mały sukces, a potem rozczarowanie"

Austriacki serwis Kurier.at przypomniał natomiast, że w sobotę Austriaccy skoczkowie odnieśli mały sukces, zajmując trzecie miejsce w zawodach drużynowych. - W niedzielę było już wielkie rozczarowanie, bo żaden ze skoczków nie uplasował się nawet w czołowej 15. - piszą tamtejsi dziennikarze. Ponadto dziennikarze przypomnieli, że poprzedni sezon był pierwszym od 17 lat, w którym Austriacy nie odnieśli żadnego zwycięstwa i trudno szukać powodów do optymizmu także po pierwszych zawodach nowego cyklu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
TedZgred
19.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Światowe media..... bez kitu kto na Świecie sie interesuje skokami poza garstką Polaków, a w reszcie krajów "zainteresowanych" - działaczami, zawodnikami i członkami ich rodzin ?