PŚ w Willingen: "Sensacyjny skok Geigera", "Szaleństwo!", "Stoch zepchnięty"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niemieckie media są zachwycone dyspozycją Karla Geigera, który wygrał sobotni konkurs indywidualny Pucharu Świata w Willingen. Zawodnik gospodarzy wyprzedził Kamila Stocha dzięki fantastycznej próbie w drugiej serii.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

Geiger tuż przed Stochem

Karl Geiger został zwycięzcą sobotnich zawodów w Willingen, zaliczanych do cyklu Willingen Five. Po pierwszej serii reprezentant gospodarzy był trzeci, jednak w drugiej kolejce przeprowadził niespodziewany atak i wygrał.

Geiger skoczył aż 150,5 metra i wyprzedził Kamila Stocha, który po pierwszej serii prowadził, o cztery punkty.

Nie trudno się domyślić, że niemieckie media są zachwycone zwycięstwem swojego zawodnika.

2
/ 5

Sport.de: Szaleństwo!

"To było szaleństwo. Niesamowity skok Karla Geigera w drugiej serii dał mu zwycięstwo w Willingen. Nasz rodak wyprzedził Kamila Stocha i Ryoyu Kobayashiego" - pisze niemiecki serwis sport.de.

"Kamil Stoch tylko i aż drugi, Piotr Żyła czwarty, piąty Dawid Kubacki. Polski zespół jest mocny" - zauważyli słusznie niemieccy dziennikarze.

3
/ 5

Skispringen.com: Sensacyjne zwycięstwo Geigera

Serwis skispringen.com nie ukrywa zaskoczenia rozstrzygnięciem sobotnich zawodów.

"Sensacyjny skok dał Geigerowi wielkie zwycięstwo przed własnymi kibicami. Duża niespodzianka dla niemieckich kibiców tuż przed mistrzostwami świata w Seefeld" - czytamy.

4
/ 5

Br24.de: Znakomita próba przed MŚ

"Karl Geiger w świetnym stylu zdał przedostatni egzamin przed MŚ w Seefeld. Niemiec wyprzedził Kamila Stocha i Ryoyu Kobayashiego i wygrał sobotnie zawody w Willingen" - pisze serwis br24.de.

5
/ 5

Sportschau.de: Geiger zepchnął Stocha z pozycji zwycięzcy

"Niespodziewane zwycięstwo Karla Geigera w Willingen. Niemiec wygrał drugie zawody Pucharu Świata w swojej karierze. Po pierwszej serii prowadził Kamil Stoch, ale Niemiec zepchnął go z tego miejsca dzięki fantastycznemu skokowi w drugiej kolejce" - informuje sportschau.de.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (9)
avatar
Andrzej Scheffera
17.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak Kobayasiemu wiało pod narty to go nie puszczali ( światło było żółte). Puścili jak zaczęło wiać w plecy ( światło zielone). Manipulują na naszych oczach. Szajs nie zawody. Byle wygrał mniem Czytaj całość
avatar
Andrzej Scheffera
17.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak Kobayasiemu wiało pod narty to go nie puszczali ( światło było żółte). Puścili jak zaczęło wiać w plecy ( światło zielone). Manipulują na naszych oczach. Szajs nie zawody. Byle wygrał mniem Czytaj całość
avatar
Felicien Plech
17.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdyby Kamil skakal w takich samych warunkach jak niemiec to by pobil rekord skoczni i wygral konkurs !!! skoki sa niesprawiedliwe !!!  
nol tak
17.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
och te cudowne Niemcy ..zeby tyle o polakach pisali co my o niemcach  
Kris59
17.02.2019
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Nie ma się z czego cieszyc bo gdyby nie "ustawka" sedziów wygranej by nie bylo.