PŚ w Willingen: świetna postawa Polaków, zabrakło tylko kropki na "i"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trzech Polaków uplasowało się w pierwszej piątce konkursu Pucharu Świata w Willingen. Do pełni szczęścia zabrakło tylko kropki nad "i", czyli zwycięstwa któregoś z nich.

1
/ 6

Kot słabo spisał się w piątkowych kwalifikacjach i nie zdołał się poprawić w trakcie sobotnich zawodów. Skoczek osiągnął tylko 125 metrów, co pozwoliło mu na zajęcie 37. miejsca. 27-latek nadal sprawia wrażenie mocno pogubionego, co nie nastraja optymistycznie przed zbliżającymi się mistrzostwami świata.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

2
/ 6

W piątek Jakub Wolny był indywidualnie najlepszym skoczkiem zawodów drużynowych, w sobotę w ogóle nie potrafił nawiązać do świetnych skoków. Reprezentant Polski słabo spisał się już w serii próbnej, a potem w pierwszej serii konkursowej. 126 metrów nie pozwoliło mu na awans do drugiej serii.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

3
/ 6

Stefan Hula nie złożył jeszcze broni w walce o miejsce w czwórce na mistrzostwa świata w Seefeld. Najstarszy członek kadry Stefana Horngachera oddał bardzo dobry skok w pierwszej serii, ale zabrakło powtarzalności i w konsekwencji metrów w drugim skoku, co przełożyło się na miejsce w trzeciej dziesiątce.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

ZOBACZ WIDEO Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse

4
/ 6

W piątek Kubacki był najsłabszym z Polaków w konkursie drużynowym, mimo że jego skoki były naprawdę dobre. Dzień później jednak poczynił wyraźny postęp, o czym świadczy to, że w obu próbach przekraczał granicę 140 metrów. O jego formę przed MŚ możemy być spokojni.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 6

Świetną dyspozycję potwierdził także Piotr Żyła, który był drugi w kwalifikacjach do konkursu. W zawodach nie spuścił z tonu i do końca walczył o czołowe lokaty. Ostatecznie po raz piąty w tym sezonie zakończył zmagania tuż za podium. Trzeba przyznać, że pod tym względem ma sporego pecha, choć czwarte miejsce należy uznać za bardzo dobre.

PŚ: Piotr Żyła w pogoni za Stefanem Kraftem w klasyfikacji generalnej Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

6
/ 6

Doskonały dzień w wykonaniu Kamila Stocha. Trzykrotny mistrz olimpijski był najlepszy w serii próbnej, prowadził na półmetku konkursu, ale ostatecznie musiał uznać wyższość Karla Geigera (po jego skoku na 150,5 metra). Trzy znakomite skoki Stocha (w konkursie dwa na 144,5 metra), pokazują, że jego forma jest nie tylko bardzo wysoka, ale również stabilna.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
zibip
17.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zgadzam sie z zanizoną oceną Jakuba Wolnego i zastanawia mnie ocena Kota. Ocena Kota jest zawyżona przyjmując kryteria Wolnego. Kot blisko skacze , potrafi tylko zajmująco o tym opowiadać Czytaj całość
avatar
yes
16.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tych zawodach nie ma "kropki nad i" w podanym rozumieniu/znaczeniu. Jest to konkurs indywidualny i Stoch to jest Stoch, Źyła to jest Żyła, Kot to jest Kot a na przykład nieobecny Murańka - Mu Czytaj całość