Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Pojedynek legend w Innsbrucku. Oto najciekawsze pary

27. Johann Andre Forfang vs. 24. Keiichi Sato 

Obaj skoczkowie zapewne więcej oczekiwali od siebie w 68. Turnieju Czterech Skoczni. Forfang zajął 15. miejsce w Oberstdorfie i poprawił się o sześć pozycji w Garmisch- Partenkirchen. Sato z kolei rozpoczął fatalnie, bo od braku kwalifikacji do pierwszego konkursu. W drugim było już lepiej, bo w Ga-Pa zajął 23. lokatę. Podczas trzech piątkowych serii (treningi i kwalifikacje), niespodziewanie to Sato dwukrotnie uzyskał wyższą notę od Norwega. Faworytem pozostaje Forfang, ale Sato stać na to, aby wyjść z tej rywalizacji zwycięsko.

Czytaj także: Skoki narciarskie. Sven Hannawald trenerem? Niemiec zabrał głos

30.  vs. 21.  

Tande doskonale rozpoczął Puchar Świata 2019/20, ale nie zdołał utrzymać się w czołówce na dłużej. TCS otworzył brakiem kwalifikacji do drugiej serii w Oberstdorfie, a w Ga-Pa był dopiero 30. Więcej powodów do optymizmu ma Koudelka, który w Ga-Pa zajął miejsce w pierwszej "10". Trudno jednak przewidzieć, kto w sobotę wygra tę rywalizację. W piątek na treningach lepszy był Tande, a w kwalifikacjach Koudelka.

Czytaj także: Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Kamil Stoch zabrał głos na temat swoich problemów

31. Anze Lanisek vs. 20. Simon Ammann 

W klasyfikacji generalnej 68. Turnieju Czterech Skoczni obu zawodników dzieli dokładnie 3,7 punktu. Podczas obu piątkowych treningów Lanisek zajmował miejsce w drugiej dziesiątce i w obu seriach był lepszy od Ammanna. W kwalifikacjach jednak role się odwróciły - Szwajcar zamknął drugą dziesiątkę, a Słoweniec był 30. Podczas pierwszej serii rozgrywanej w systemie K.O., wszystko jest możliwe w tej parze.

ZOBACZ WIDEO: Skoki. Turniej Czterech Skoczni. Ekspert wychwycił nietypowy gest Dawida Kubackiego. "Celuje wyłącznie w zwycięstwo"

33. Gregor Schlierenzauer vs. 18. Kamil Stoch 

W sobotę Stoch był lepszy od Schlierenzauera w dwóch z trzech rozegranych serii (przegrał tylko na I treningu) i to oczywiście Polak będzie faworytem w tej parze. Kiedy wydawało się, że Schlierenzauer stabilizuje formę pod okiem Wernera Schustera, w dwóch pierwszych konkursach TCS znalazł się poza TOP 30. Na uwagę w tej rywalizacji zasługuje jednak fakt, że zmierzą się ze sobą dwie legendy skoków. Jak zauważył Mateusz Leleń z TVP Sport, Stoch i Schlierenzauer mają w sumie 87 wygranych w PŚ, a wszyscy pozostali uczestnicy sobotniego konkursu w sumie 120.

45. Daniel Huber vs. 6. Dawid Kubacki 

Kubacki w całym turnieju spisuje się znacznie lepiej od Hubera i pozostaje w grze o zwycięstwo. Austriak ma jednak przebłyski, tak jak w pierwszym treningu na Bergisel, kiedy zajął siódme miejsce. W kwalifikacjach nie miał szczęścia do warunków - zajął 45. miejsce i trafił na mocnego rywala w systemie K.O. Niewykluczone jednak, że Huber będzie jednym z pięciu szczęśliwych przegranych, bo trudno przypuszczać, aby w sobotę Kubacki skoczył gorzej od niego.