W tym artykule dowiesz się o:
Maciej Kot - 2 (17 punktów w klasyfikacji generalnej PŚ w 7 występach)
Na wstępie dodajmy jeszcze, że oceniliśmy skoczków, którzy wzięli udział w przynajmniej pięciu konkursach Pucharu Świata 2020/21. Takim jest Maciej Kot, który w sumie ma za sobą start w siedmiu konkursach. Skoczek za każdym razem przechodził przez kwalifikacje, ale najczęściej kończył zmagania już po pierwszej serii. Punkty PŚ zdobywał tylko dwa razy - w Wiśle i w Niżnym Tagile.
To już trzeci kolejny sezon, w którym Kot stara wrócić się do poziomu, na którym był silnym punktem polskiej kadry. Od czasu do czasu coś drgnie na plus, ale znaczących postępów nie widać.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Klemens Murańka - 3 (61 punktów w klasyfikacji generalnej PŚ w 9 występach)
W przypadku Klemensa Murańki aż chce się powiedzieć - wreszcie. Oczywiście, ciągle stać go na znacznie więcej, ale na swoim koncie już ma 61 punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, czyli więcej niż w sumie w pięciu poprzednich sezonach. Znaczną część tego dorobku stanowią punty wywalczone w Ruce (dziewiąte miejsce). W kolejnych konkursach Murańka obniżył loty, ale już kilka razy dał pozytywny sygnał. Oby w drugiej połowie sezonu postawił jeszcze jeden krok do lepszych skoków.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Czytaj także: Skoki narciarskie. Zawody Pucharu Świata zagrożone. Wszystko przez restrykcje związane z koronawirusem
ZOBACZ WIDEO: Skoki. Na taką drużynę czekaliśmy od lat? "Zawsze patrzyłem z zazdrością na Norwegów"
Paweł Wąsek - 4 (62 punkty w klasyfikacji generalnej PŚ w 8 występach)
Wąsek do tej pory zdobył jeden punkt więcej od Murańki, mimo że miał mniej okazji do rywalizacji. W pełni zasłużył jednak na czwórkę, bo to już najlepszy sezon w karierze wciąż młodego skoczka. 21-latek pokazał, że potrafi punktować regularnie na poziomie PŚ. Oby więcej takich występów jak w Niżnym Tagile, gdzie zajął szóste miejsce (najlepszy występ w karierze).
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Jakub Wolny - 3 (69 punktów w klasyfikacji generalnej PŚ w 6 występach)
Gdybyśmy mieli wystawiać oceny tylko za weekend Pucharu Świata w Titisee-Neustadt, Wolny dostałby od nas piątkę. Ale w perspektywie całej pierwszej połowy sezonu nie możemy ocenić go tak wysoko, bo w sumie zdobywał punkty tylko w trzech konkursach, a trzykrotnie - w tym ostatnio w Zakopanem - kończył rywalizację już po pierwszej serii. Najważniejszy wniosek? Wolny przypomniał nam, że wciąż może być silnym punktem kadry, a rywalizacja w zespole może przynieść tylko pozytywne skutki.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Aleksander Zniszczoł - 4 (79 punktów w klasyfikacji generalnej PŚ w 11 występach)
Pierwsza połowa sezonu w wykonaniu Aleksandra Zniszczoła to seria występów mocno w kratkę. W sumie wystartował w 11 konkursach, w sześciu zdobywał punkty, w najlepszym z nich zajął szóste miejsce (w Niżnym Tagile). To już najlepszy cykl PŚ w karierze tego skoczka, biorąc pod uwagę punkty w klasyfikacji generalnej. A jeśli weźmiemy pod uwagę, że ostatnio, w Pucharze Kontynentalnym, zapewnił Polakom dodatkowe miejsce na kolejny period PŚ, zasłużył na dobrą ocenę.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Andrzej Stękała - 5 (295 punktów w klasyfikacji generalnej PŚ w 12 występach)
Andrzej Stękała to największa rewelacja w polskiej kadrze w sezonie 2020/21. W październiku 2017 roku został wyrzucony z kadry i wydawało się, że niewiele już wniesie do polskich skoków. Ale Maciej Maciusiak z Michalem Doleżalem wykrzesali z niego wielki potencjał i Andrzej stał się bardzo mocnym punktem kadry, przyczyniając się do zdobycia brązowego medalu mistrzostw świata w lotach.
295 punktów w klasyfikacji generalnej PŚ to już prawie trzykrotnie więcej, niż w jego najlepszym sezonie. Cztery konkursy Pucharu Świata kończył w pierwszej dziesiątce, a przed nim pewnie kolejne w drugiej części sezonu.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Piotr Żyła - 5 (469 punktów w klasyfikacji generalnej PŚ w 11 występach)
Piotr Żyła już od lat jest czołowym skoczkiem polskiej kadry i Pucharu Świata. Niedawno skończył 34 lata, ale wiek nie jest dla niego przeszkodą. Ma za sobą bardzo dobry Turniej Czterech Skoczni, do kolekcji trofeów dołożył brąz MŚ w lotach, a w czterech konkursach PŚ w tym sezonie stawał na podium. Świetna postawa na skoczni, dużo luzu i humoru poza nią - trudno go nie lubić.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Dawid Kubacki - 5 (489 punktów w klasyfikacji generalnej PŚ w 12 występach)
Do samego końca liczył się w walce o zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni, ale ostatecznie nie zdołał powtórzyć sukcesu sprzed roku. Trzecie miejsce w tym turnieju i tak można uznać za duży sukces. Kubacki niezmiennie jest skoczkiem czołówki Pucharu Świata - w pierwszej połowie sezonu 2020/21 cztery razy stawał na podium, w tym w fantastycznym stylu triumfował w Garmisch-Partenkirchen.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Kamil Stoch - 6 (646 punktów w klasyfikacji generalnej PŚ w 12 występach)
Kamil Stoch to bez wątpienia skoczek minionej dekady (2011-2020) i kolejną otworzył w znakomity sposób. Odniósł trzy zwycięstwa z rzędu w zawodach Pucharu Świata, po raz trzeci w karierze wywalczył Złotego Orła w Turnieju Czterech Skoczni i zrównał się z Adamem Małyszem w liczbie zwycięstw w zawodach Pucharu Świata.
Stoch znów jest liderem polskiej kadry, a przed nami jeszcze mnóstwo emocji, w tym mistrzostwa świata w Oberstdorfie. Nie mamy wątpliwości, że odegra w nich istotną rolę.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie