Relacja na żywo
I jest dobry skok! Piotr Żyła skacze 127 metrów i jest trzeci! "Wewiór" jest najwyżej z Polaów.
Kamil Stoch bez problemu wywalczył awans. Polak uzyskał 126 metrów. Taka odległość wraz z doliczonymi punktami za wiatr daje mu w tej chwili miejsce trzecie.
Kwalifikacje zakończył Michael Hayboeck - jest dziewiąty. Serię wygrywa więc Anders Jacobsen, drugi jest Noriaki Kasai, a trzeci Peter Prevc
Fantastyczny Anders Jacobsen! Po znakomitym skoku treningowym teraz czas na kapitalny wynik w kwalifikacjach! 139,5 meta i zdecydowane prowadzenie! Trudno będzie dziś pobić Norwega!
115,5 metra - tylko tyle skoczył Jan Ziobro. Polak dopiero dwudziesty pierwszy. Szanse na awans znikome...
Świetnie! 128,5 metra! Dawid Kubacki liderem! Polak jest już w jutrzejszym konkursie!
Znów udany skok naszego reprezentanta. 122,5 metra uzyskał Klemens Murańka i jest trzeci.
Niezły skok Polaka! Aleksander Zniszczoł uzyskał 116 metrów i jest drugi! Polak z dużymi szansami na awans do jutrzejszych zawodów!
Oto pary noworocznego konkursu:
Nasza relacja:
W konkursie zobaczymy pięciu Polaków. W kwalifikacjach najwyżej z nich uplasował się Piotr Żyła, który zajął dwunaste miejsce.
Słabo skoczył Anders Fannemel i jest dopiero dwudziesty dziewiąty. Ciekawe na kogo trafi Norweg!
133,5 metra - to wynik Petera Prevca, który jest trzeci. Prowadzi wciąż Anders Jacobsen.
Stefan Kraft skoczył 134,5 metra. Austriak trzeci. Do końca jeszcze pięciu skoczków.
Ale skok! Noriaki Kasai osiągnął 135 metrów i jest drugi! Weteran nie daje za wygraną!
Anders Bardal na miejscu ósmym - Norweg był ostatnim zawodnikiem, który musiał walczyć o kwalifikację. Została najlepsza dziesiątka klasyfikacji generalnej PŚ.
Niespodzianka! Markus Eisenbichler dopiero czterdziesty pierwszy! Niemiec jest już wyeliminowany.
Pierwsze cztery miejsca bez zmian - prowadzi od dawna Anders Jacobsen, drugi jest Dmitrij Wassiliew, trzeci Piotr Żyła, a czwarty Kamil Stoch.
Jeszcze czterech zawodników i przyjdzie czas na ostatniego z Polaków, którym będzie oczywiście Piotr Żyła.
Pięciu Polaków ma już pewny awans do konkursu. Jan Ziobro jest ósmy na liście oczekujących co oznacza, że jego szanse są już raczej tylko matematyczne.
Nejc Dezman wychodzi na trzecie miejsce i spycha Dawida Kubackiego na czwartą pozycję.
Czterdziestu czterech zawodników za nami. Z numerem czterdziestym dziewiątym skoczy Kamil Stoch.
Pozytywnie zaskoczył Dmitrij Wassiliew. Rosjanin skoczył 135,5 metra i jest drugi, tuż za Jacobsenem. Dawid Kubacki zajmuje trzecie miejsce.
Mamy serię nieco gorszych skoków. Przerywa ją Kento Sakuyama, który lądował po pokonaniu 123,5 metra. Japończyk wychodzi na miejsce trzecie.
Daleko skoczył Daniel Wenig - drugie miejsce po skoku na 120 metrów. Za moment Klemens Murańka.
Szwajcar Gregor Deschwanden cały czas na czele. Jeszcze dwóch zawodników i przyjdzie pora na Olka Zniszczoła.
Gregor Deschwanden nowym liderem! 124 metry i pewne prowadzenie z notą 111,2 punktu. To powinno już bez problemu dać awans!
Nicholas Alexander nadal na czele. Może jednak Amerykanin zapewni sobie awans? Przypominamy, że wyeliminowanych zostanie dwudziestu siedmiu skoczków, a na razie swoje próby oddało piętnastu.
Na liście startowej mamy teraz Koreańczyków, Kazachów, Estończyków. Nie dziwi więc zbytnio, że kolejne odległości są bardzo mizerne - w granicach 100 metrów lub niewiele ponad.
Mamy nowego lidera - 0,1 punktu prowadzenie objął Nicholas Alexander. Nota Amerykanina może mu jednak nie wystarczyć do awansu.
Manuel Fettner nadal bez formy - tylko 111,5 metra i trzecie miejsce. Austriak raczej nie wejdzie do jutrzejszych zawodów.
Pierwszy spośród skoczków spoza Niemiec to Nico Polychronidis. Grek zajmuje jak na razie trzecie miejsce.
Spośród skoczków z niemieckiej grupy krajowej jak na razie najlepiej wypadł Paul Winter - skoczył 112,5 metra.
Przypominamy jeszcze wyniki drugiego treningu. Wówczas najlepiej z naszych skoczków wypadł Kamil Stoch.
Kwalifikacje rozpoczęte! Sebastian Bradatsch z Niemiec skoczył 100,5 metra. Na początek prezentują się miejscowi zawodnicy z tzw. grupy krajowej.
Za nami dwa rozegrane treningi. W pierwszym z nich kapitalnie zaprezentował się Piotr Żyła. Oby podobnie było także w kwalifikacjach.
Kwalifikacje rozpoczną się już za chwilę. Na ich starcie stanie siedemdziesięciu siedmiu skoczków, w tym najlepszych dziesięciu z klasyfikacji łącznej Pucharu Świata. Wyeliminowanych zostanie dwudziestu siedmiu zawodników. Mamy nadzieję, że w tym gronie nie będzie Polaków.