Przypominamy reportaż Mateusza Skwierawskiego, który odwiedził z kamerą rodziców Dawida Kubackiego. - Być może byłby pilotem lub konstruktorem samolotów, gdyby nie został skoczkiem - mówiła mama Dawida Kubackiego, pani Małgorzata. Nasz skoczek pasjonuje się sklejaniem modeli samolotów. Pierwszy złożył w wieku dwunastu lat. W wolnych chwilach schodzi do piwnicy domu rodzinnego i przesiaduje tam do późnych godzin w nocy, pracując nad kolejnymi projektami.Drugą pasją Kubackiego są drifty. Swoim sportowym samochodem często ślizga się na lodzie, a w rodzinnych Szaflarach są okolice, w których lepiej żeby się nie pokazywał - bo policja już na niego czeka. - Raz ścigała go pod skocznią - wspomina z uśmiechem ojciec skoczka, pan Edward.