- Uwagi zawsze się znajdą. W moim odczuciu ten dzień był bardzo dobry. To były skoki z dobrą energią i na wysokim poziomie. Dużo przyjemności mogłem z nich czerpać. Czy coś mnie zaskoczyło? Chyba to, że pogoda była tak stabilna - mówił Kamil Stoch po kwalifikacjach do konkursu indywidualnego PŚ w Zakopanem. Skoczek z Zębu nie chciał komentować sytuacji, która panuje w reprezentacji Polski przed sobotnią drużynówką. - To jest temat, który musicie obgadać z trenerem, a nie ze mną - mówił.