Do niecodziennego zdarzenia doszło na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Podczas jednego z treningów belka startowa zarwała się pod Piotrem Żyłą. Jednemu z najlepszych polskich skoczków na szczęście nic się nie stało. Z pomocą w porę przyszli mu koledzy z kadry - Klemens Murańka i Dawid Kubacki.