Faworyci snookerowych mistrzostw świata

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po całym sezonie snookerowych zmagań czas na wisienkę na torcie, czyli rywalizację w mistrzostwach świata. Który z zawodników w tym roku podbije Crucible i wzniesie wymarzone trofeum?

1
/ 7
fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

Po wielu latach bardzo przeciętnej gry, Barry Hawkins wreszcie dołączył do światowej czołówki. Po ubiegłorocznym półfinale German Masters i finale mistrzostw świata, w tym sezonie doświadczony Anglik dorzucił jeszcze półfinały Shanghai Masters i Welsh Open, a także triumf w wielkim finale turnieju PTC. Chociaż o powtórzenie sukcesu sprzed roku będzie mu niezwykle ciężko, to na pewno stać go na bardzo dobry wynik.

Kurs bukmacherów: 29,00

2
/ 7
fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

Chociaż w obecnym sezonie prezentuje bardzo przeciętną formę, to miejsce w tym zestawieniu ma w zasadzie z urzędu. Czterokrotny mistrz świata wielokrotnie udowadniał już bowiem, że potrafi przygotować się na najważniejsze imprezy. Ma zresztą sobie sporo do udowodnienia, bo rok temu pożegnał się z Crucible już w pierwszej rundzie, przegrywając niespodziewanie z Markiem Davisem. Jeżeli dobrze rozpocznie turniej i złapie odpowiedni rytm, może sporo namieszać.

Kurs bukmacherów: 17,00

3
/ 7
fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

Umieszczenie sympatycznego Anglika w takim zestawieniu przed rozpoczęciem obecnego sezonu zakrawałoby o śmieszność. Były mistrz świata przez ostatnie trzy lata ani razu nie poczuł bowiem smaku turniejowego zwycięstwa, zazwyczaj będąc jedynie tłem dla reszty zawodników. Z cienia wyszedł dopiero podczas Gdynia Open, który wygrał w cuglach, zdobywając po drodze maksymalnego brejka. Prawdziwy uśmiech pojawił się jednak miesiąc później, kiedy Murphy triumfował w World Open. Jeżeli zagra na właściwym dla siebie poziomie, może powtórzyć sukces sprzed dziewięciu lat.

Kurs bukmacherów: 21,00

4
/ 7
fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

Australijczyk jest w tym sezonie na ustach wszystkich fanów snookera. Wpływ na to mają jednak nie kolejne turniejowe zwycięstwa, ale stupunktowe brejki, które zdobywa z dziecinną wręcz łatwością. Do magicznej bariery stu setek brakuje mu zaledwie siedmiu, więc na mistrzostwach świata będzie robił wszystko, żeby ją złamać. Aby tego dokonać musi jednak jak najdłużej utrzymać się w turnieju. "Moim marzeniem jest wbicie ostatniej setki w finale mistrzostw świata" - przyznał Robertson wierząc, że to marzenie uda się zrealizować.

Kurs bukmacherów: 11,00

5
/ 7
fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

W obecnym sezonie próżno szukać bardziej pechowego zawodnika. Trzeci zawodnik światowego rankingu w dużych turniejach prezentował fantastyczną formę, ale w decydujących pojedynkach zawsze brakowało mu spokoju, precyzji i pewności siebie. W konsekwencji przegrał finały UK Championship, Masters i World Open, nie zdobywając żadnego trofeum. Jeżeli uda mu się jednak triumfować w mistrzostwach świata, poprzednie porażki odejdą w zapomnienie.

Kurs bukmacherów: 12,00

6
/ 7
fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

Prawdziwa gwiazda obecnego sezonu, triumfator pięciu rankingowych turniejów i główny faworyt do mistrzostwa świata. Wygrywając China Open wyrównał rekord Stephena Hendry'ego, do którego przez 24 lata nikt nie ośmielił się zbliżyć. Do Crucible przyjechał w jednym celu - zostać mistrzem świata. Chociaż w zawodowym snookerze jest już od jedenastu lat, a na swoim koncie ma zwycięstwa m.in. w International Championship, UK Championship czy Masters, to snookerowy Święty Graal wciąż pozostaje w jego marzeniach.

Kurs bukmacherów: 8,50

7
/ 7
fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

W kontekście zbliżających się mistrzostw świata jego nazwisko odmieniane jest przez wszystkie przypadki. Geniusz, wirtuoz, maestro. Prawdopodobnie najlepszy zawodnik w historii snookera. W obecnym sezonie triumfował w Champion of Champions, Masters i Welsh Open, prezentując poziom całkowicie niedostępny dla reszty zawodników. Przez najbliższe dwa tygodnie wszystkie oczy zwrócone będą właśnie na niego. Jeżeli będzie odpowiednio przygotowany mentalnie, nikt nie jest w stanie odebrać mu szóstego w karierze tytułu mistrza świata.

Kurs bukmacherów: 2,25

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
avatar
samowar
22.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem czy to realne, ale mój wymarzony finał to Robertson - O'Sullivan. Chociaż Shaun Murphy moim zdaniem też może namieszać, mimo, że ledwo przeszedł do drugiej rundy. Na Selby'ego i Dinga Czytaj całość
prosto-w-jaja
20.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Widzę że o kibiców snookera sie tutaj nie dba !!! Zero nowych informacji o MS, to chyba skucha ??!!  
avatar
RedEvil
19.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moim faworytem jest dobra gra i jak najmniej zamulania, spowalniania gry, zamęczania przeciwników. Składy personalne kolejnych faz turnieju są mi do pewnego stopnia obojętne ;)