Kibice z całego świata z uwagą przyglądają się poczynaniom reprezentanta Japonii. Noriaki Kasai utrzymuje dobrą formę i mając 51 lat, w dalszym ciągu startuje w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich.
O krok młodsza Claudia Riegler radzi sobie równie dobrze bądź nawet lepiej w innej dyscyplinie. Pochodząca z Austrii snowboardzistka uplasowała się na szóstym miejscu w zawodach Pucharu Świata, które odbyły się w Krynicy. W tym sezonie zajęła między innymi czwartą pozycję.
W rozmowie z dziennikarzem TVP Sport Riegler z uśmiechem przyznała, że doskonale zna przypadek Kasaiego. Urodzona w 1973 roku sportsmenka wychodzi z założenia, że nawet w tym wieku jest w stanie rywalizować z czołowymi zawodniczkami.
- Jeśli będę wciąż miała tak dużo zabawy ze snowboardu i pasji do tego sportu, będę myślała o igrzyskach i medalu. Zobaczymy, czy wciąż mogę być na topie i walczyć z dziewczynami. Ale czuję, że to jest możliwe - mówiła.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ kontra! Wystarczyło tylko jedno podanie
Ostatni raz stanęła na podium pięć lat temu, a jej największym sukcesem jest zdobycie mistrzostwa świata w 2015 roku. Riegler ma nadzieję, że za dwa lata we Włoszech do swojej kolekcji dorzuci jeszcze medal olimpijski.
- Skoro pierwsze złoto zdobyłam po czterdziestce, to czemu mam nie osiągnąć czegoś po pięćdziesiątce? To mój cel - i byłoby to niesamowite, zdobyć medal na igrzyskach - stwierdziła.
Czytaj więcej:
Uśmiech na twarzy i zaciśnięta pięść. Kamil Stoch wyrównał najlepszy wynik sezonu
"Oni nie są z elity, sorry". Czerkawski stawia do pionu kadrowiczów