Sukces Oskara Kwiatkowskiego po koszmarnej kontuzji

Trzy medale dopisali we wtorek do swojego dorobku polscy sportowcy uczestniczący w 28. Zimowej Uniwersjadzie w Ałmatach. Podobnie jak w poniedziałek, we wtorek Biało-Czerwoni kapitalnie spisali się na stoku snowboardowym.

Złoty medal w slalomie równoległym wywalczyła Weronika Biela, a brązowy
- w tej samej konkurencji - Karolina Sztokfisz. - Bardzo się cieszę z naszych wyników - zaznaczyła zwyciężczyni. - Ja wygrałam, Karolina powtórzyła miejsce z wczoraj, no i Oskar zdobył medal. To są super wyniki i oby tak dalej. Super Uniwersjada!

Wśród mężczyzn srebrny medal wywalczył Oskar Kwiatkowski. - Mogło być jeszcze lepiej, ale wszyscy są zadowoleni. Mamy pięć medali snowboardowych i jest super. Mam nadzieję, że będziemy mieć jeszcze dużo więcej krążków na tej Uniwersjadzie. Mamy dobrych zawodników również w innych dyscyplinach.

Sukces Polaka jest o tyle istotny, że został osiągnięty po koszmarnej kontuzji. W lutym zeszłego roku Polak miał wypadek samochodowy. Złamał siedem żeber, miał pęknięty kręgosłup i obręcz biodrową. - Miałem dużo szczęścia, bo zderzyłem się czołowo z autobusem. Spędziłem trzy dni w szpitalu w Nowym Targu, potem mnie przewieziono do innego szpitala - w Zakopanem. Miałem problem z płucami. Po sześciu dniach wyszedłem na życzenie, czułem się lepiej. Leczenie nie wymagało już gipsu - opowiada srebrny medalista.

Kwiatkowski zaczął odzyskiwać sprawność w bardzo szybkim tempie. Dziś z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku, o czym świadczy srebrny medal. Oskar to jedna z nadziei polskiego snowboardu.

ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła: Kamil Stoch z konkursu na konkurs pokazuje, że jest najlepszy

Komentarze (0)