[wrzuta=7iPY2ZBz3sH,klajner]
Co ciekawe, jak dotąd największy sukces reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni na igrzyskach olimpijskich to srebrny medal wywalczony w Lillehammer w... 1994 roku. Wyczynu tego dokonał w konkursie drużynowym. Oznacza to, że jakikolwiek medal w Soczi w konkursie indywidualnym byłby dla Japończyka fenomenalnym dopełnieniem kariery. Mimo braku wielu spektakularnych sukcesów, przez cały okres przygody ze sportem, skoki zawodnika można było podziwiać z zapartym tchem. A były to długie lata - świadczy o tym choćby fakt, że na stronach tego tekstu przedział czasowy między prezentowanymi próbami Japończyka wynosi... 20 lat!
[nextpage]
Jak dotąd, najlepsza pozycja, którą Kasai osiągnął indywidualnie w igrzyskach olimpijskich to 5. miejsce z Lillehammer wywalczone w 1994 roku w konkursie na mniejszej skoczni. 7. był cztery lata później w Nagano (również na obiekcie K-90), zaś 8. w Vancouver w 2010 roku, tym razem na skoczni K-120. W pozostałych konkursach radził sobie przeciętnie.
[nextpage][wrzuta=1h2tv3LqBev,klajner]
Znacznie okazalszym dorobkiem Kasai może się pochwalić w odniesieniu do mistrzostw świata, choć również w tych zawodach nigdy nie wywalczył złotego medalu. W swoim dorobku ma dwa "srebra" z konkursów drużynowych oraz cztery "brązy" - dwa zdobyte w rywalizacji drużynowej i dwa w indywidualnej. Największy sukces w pojedynkę Japończyk osiągnął podczas mistrzostw świata w lotach narciarskich. Było to 22 lata temu w czeskim Harrachovie. Sympatyczny skoczek wywalczył wtedy "złoto". Kasai zawsze był zresztą świetnym lotnikiem. Próba jego umiejętności w filmie powyżej.
[nextpage][wrzuta=11sY3x7O6z5,klajner]
Obecnie reprezentant kraju ze stolicą w Tokio zajmuje wysokie, 3. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Obok swojego nazwiska ma zapisane 746 punktów. W trwającym sezonie aż cztery razy stawał na podium, a raz udało mu się wygrać. Zwyciężył w Tauplitz na słynnej skoczni Kulm i w wieku 41 lat stał się najstarszym triumfatorem zawodów PŚ. Nie pytamy na zakończenie czy Japończyka stać na historyczny medal w zmaganiach indywidualnych w Soczi. Jesteśmy bowiem pewni, że tak!
Życzę Japończykowi, by w Soczi zdobył medal! Czytaj całość