Piłkarska niespodzianka dla widzów Sportklubu!

W rankingu krajowym UEFA liga ta notowana jest w okolicach Ekstraklasy, a w świat wypuściła w ostatnich latach m.in. Jana Oblaka czy Josipa Ilicica. Już od najbliższego weekendu na antenie Sportklubu liga słoweńska! Pierwsza transmisja w piątek.

Jacek Żytnicki
Jacek Żytnicki
NK Maribor Materiały prasowe / Sportklub / NK Maribor

Liga słoweńska dotychczas nie gościła jeszcze na antenie żadnej telewizji w naszym kraju, w najbliższy weekend ten stan rzeczy ulegnie jednak zmianie, pierwsze transmisje z rozgrywek Prva slovenskiej nogometnej ligi przeprowadzi bowiem Sportklub. Fani futbolu na pewno nie będą zawiedzeni, bo poziomem rozgrywek liga słoweńska może być porównywalna z naszymi rodzimymi rozgrywkami, w dodatku kibice otrzymają w pakiecie transmisje nie tylko z najwyższej klasy rozgrywkowej, ale także z jej zaplecza!

Właśnie od spotkania drugoligowych Beltinci z Rudarem Sportklub rozpocznie historyczne transmisje ze Słowenii. W poprzednim sezonie stacja pokazywała już zmagania siatkarzy i siatkarek z tego kraju, teraz nadszedł również czas na futbolistów. W każdej kolejce widzowie będą mieli okazję zobaczyć najciekawsze mecze danej serii, a w miarę możliwości także najważniejsze spotkania z drugoligowego frontu. Pierwsza piątkowa transmisja, a więc spotkanie Beltinci – Rudar, będzie oficjalną inauguracją nowego sezonu w 2. lidze słoweńskiej.

Tego samego dnia piłkarscy kibice zobaczą jeszcze ciekawie zapowiadającą się potyczkę Goricy z Radomlje, a więc starcie trzeciej z drugą drużyną tabeli, a w niedzielę powinni przygotować się na dwie kolejne transmisje. Najpierw o ligowe punkty powalczą brązowi medaliści ubiegłorocznych rozgrywek i jedyna ekipa, która w tegorocznej kampanii nie straciła jeszcze punktów, Olimpija, która podejmie przed własną publicznością Bravo. Z kolei na zakończenie trzeciej serii spotkań mistrz kraju sprzed trzech lat, Celje, sprawdzi formę czempiona z sezonu 2020/21 – Mury.

Liga słoweńska to duże emocje i ciekawe mecze, które zawsze gwarantuje futbol z Bałkanów. Jaki poziom prezentują następcy Jana Oblaka? O tym będziemy mogli przekonać się już od najbliższego weekendu.

Wywalczonego przed rokiem tytułu bronią piłkarze Mariboru, którzy na finiszu rozgrywek zaledwie o trzy punkty wyprzedzili Koper. Oprócz tych dwóch drużyn przepustkę do europejskich pucharów zdobyły Olimpija Ljubljana i Mura. Z ligą pożegnała się ekipa Aluminij, która w całym sezonie wygrała zaledwie cztery mecze. Blisko spadku był również Tabor Sezana, wybronił się jednak przed degradacją w zwycięskim dwumeczu z Triglavem Kranj.

Dla Mariboru był to już szesnasty tytuł w karierze i pierwszy po dwuletniej przerwie, kiedy to prymat w Słowenii dzierżyły Celje i NS Mura. Szesnaście tytułów oznacza także, że zespół prowadzony obecnie przez Radovana Karanovica ma więcej mistrzostw niż… wszystkie pozostałe drużyny w kraju, które od momentu uzyskania niepodległości zgromadziły ich w sumie piętnaście. Za Mariborem w klasyfikacji wszechczasów plasują się Gorica i Olimpija – obie z czterema wygranymi w lidze. Czy w tym roku któryś z pretendentów zdoła przełamać hegemonię Mariboru? Oglądaj ligę słoweńską w Sportklubie i poznaj odpowiedź na to pytanie z pierwszej ręki!

Weekendowe plany transmisyjne Sportklubu z ligi słoweńskiej:
Beltinci – Rudar, piątek 29 lipca, godz. 18:00 (na żywo)
Gorica – Radomlje, piątek 29 lipca, godz. 20:15 (na żywo)
Olimpija – Bravo, niedziela 31 lipca, godz. 17:30 (na żywo)
Celje – Mura, niedziela 31 lipca, godz. 20:15 (na żywo)

ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim
Czy NK Maribor w sezonie 2022/23 obroni mistrzostwo Słowenii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×