Koszykarskie hity Sportklubu na weekend! Zaglądamy do Stambułu i Berlina

Materiały prasowe / Sportklub / ALBA Berlin - Bayern Monachium
Materiały prasowe / Sportklub / ALBA Berlin - Bayern Monachium

Od piątku do niedzieli na antenie Sportklubu fani basketu będą mogli zobaczyć na żywo aż 13 spotkań, m.in. z Hiszpanii, Francji, Chin i Australii. Wśród tych meczów najciekawiej zapowiadają się derby Stambułu i niemiecki klasyk ALBA – Bayern!

W weekendowej ofercie Sportklubu kibicie znajdą m.in. start finałowej rywalizacji play-off w NBL, a także spotkania z najsilniejszych europejskich lig. W transmisjach ze Starego Kontynentu warto zwrócić uwagę na derby Stambułu pomiędzy Besiktasem i Galatasaray.

Obu drużynom daleko wprawdzie pod względem osiągnięć i aktualnej formy do hegemonów ze Stambułu, Anadolu Efesu i Fenerbahce, niemniej spotkanie to zapowiada się bardzo ciekawie, a dla kibiców w naszym kraju będzie miało dodatkowy smaczek. Gospodarzy z trenerskiej ławki poprowadzi bowiem Igor Milicić – aktualny selekcjoner reprezentacji Polski – a na parkiecie pierwszoplanową rolę w jego drużynie odgrywać powinien Michał Sokołowski, ściągnięty zimą do Stambułu w trybie awaryjnym.

Przyjście Milicica i Sokołowskiego ożywiło grę Besiktasu, nie poprawiło jednak znacząco sytuacji drużyny w tabeli. Pod wodzą pierwszego z nich zespół wygrał na razie tylko raz, z beniaminkiem z Konyasportu, dobrze zaprezentował się także w kolejnych potyczkach z Pinarem Karsiyaka i Manisą, w obu opuszczał jednak parkiet z minimalnymi porażkami. Sobotni bój to dla gospodarzy szansa na solidne przełamanie, Galatasaray również daleki jest bowiem od optymalnej formy, a z bilansem 7-11 coraz mocniej oddala się od gry w play-off. „Galata” ma za sobą fatalną passę i po świetnym starcie sezonu, z meczu na mecz pikuje coraz mocniej. Podobnie jak Besiktas również potrzebuje punktów jak powietrza, co oznacza, że w sobotę czekają nas bardzo gorące derby.

Gospodarze nawet w przypadku wygranej na pewno nie opuszczą ostatniego miejsca w tabeli, dwa punkty byłyby jednak dla nich jaskółką na lepszą wiosnę. Miejscowi dużo obiecują sobie po grze Michała Sokołowskiego, który od razu po przyjściu do Turcji został jednym z liderów drużyny. Polak zaprezentował swoje najsilniejsze atuty – rzuca sporo punktów, dobrze broni i często zbiera piłki z tablicy – pora jednak, aby jego dobra dyspozycja przełożyła się również na zwycięstwa drużyny.

Bezpośrednio po derbach Stambułu Sportklub przeniesie się z kamerami do Berlina, na elektryzującą potyczkę miejscowej ALBY z Bayernem Monachium. Gospodarze to aktualni mistrzowie kraju i liderzy bieżących rozgrywek. Monachijczycy z kolei po kiepskim początku sezonu odrabiają straty, w tabeli Bundesligi awansowali już na trzecią pozycję, a w poprzedni weekend sięgnęli po Puchar Niemiec, w drodze do finału wygrywając m.in. z… ALBĄ.

Starcie to, zakończone zwycięstwem Bawarczyków 83:77, było już trzecią potyczką tych drużyn w bieżącym sezonie. Wcześniej spotkały się one w Eurolidze i ten mecz również to Bayern rozstrzygnął na swoją korzyść zwyciężając 79:77. Łupem berlińczyków padła jedynie ligowa potyczka rozgrywana w Monachium, którą „Albatrosy” wygrały po bardzo zaciętym boju 80:79.

Mimo że Bayern okazał się lepszy w Pucharze Niemiec i legitymuje się w tym sezonie korzystniejszym bilansem potyczek z ALBĄ, to właśnie berlińczycy będą faworytami sobotniego Der Klassikera. W dziewiętnastu ligowych meczach bieżącego sezonu miejscowi przegrali tylko raz, we własnej hali zanotowali komplet zwycięstw i zrobią wszystko, żeby ta imponująca seria nie zakończyła się w weekend.

Sobotnie koszykarskie szlagiery Sportklubu:
Besiktas – Galatasaray, sobota 4 marca, godz. 18:30
ALBA Berlin – Bayern Monachium, sobota 4 marca, godz. 20:30

ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim

Źródło artykułu: WP SportoweFakty