Derbowy weekend w Sportklubie! Na żywo trzy mecze z Ligi ACB!

Materiały prasowe / Fightklub / Herbalife Gran Canaria
Materiały prasowe / Fightklub / Herbalife Gran Canaria

W sobotę derby Katalonii, a dzień później potyczki lokalnych rywali w Kraju Basków i na Wyspach Kanaryjskich. To będzie wyjątkowy weekend dla fanów europejskiego basketu. Wszystkie trzy mecze na żywo wyłącznie w Sportklubie!

Derbowy weekend w Hiszpanii rozpocznie się w sobotni wieczór od wizyty w Palau Blaugrana, w której pełniąca honory gospodarzy FC Barcelona podejmie Joventut Badalona. Miejscowi walczą o pierwsze miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej, o to samo rywalizują jednak Real i Baskonia, dlatego Katalończycy nie mogą pozwolić sobie nawet na najmniejsze potknięcie, zwłaszcza w meczach rozgrywanych przed własną publicznością.

W swojej hali Barcelona w lidze wystrzega się póki co wpadek, z bilansem 11:0 jest jedyną drużyną, która przed własną publicznością jeszcze nie przegrała, choć akurat w weekend o kontynuowanie serii będzie trudno, bo Joventut to rywal, z którym podopiecznym Šarūnasa Jasikevičiusa zawsze grało się bardzo niewygodnie. W ostatnich latach z potyczek na różnych frontach częściej obronną ręką wychodziła wprawdzie Barcelona, spotkania ta zawsze były jednak bardzo wyrównane, a ich wynik był sprawą otwartą do ostatnich sekund.

Pierwsze derby Katalonii w bieżącym sezonie padły łupem Joventutu, który wygrał u siebie 82:79. Co ciekawe, ekipa z Badalony była też górą w ostatnim ligowym starciu tych drużyn w Palau Blaugrana. W czerwcu ubiegłego roku przyjezdni zwyciężyli w półfinale play-off 87:81, wyrównując stan rywalizacji na 1:1. W dwóch kolejnych grach „Barca” stanęła jednak na wysokości zadania, dwukrotnie triumfowała w Palau Municipal d'Esports i wygrała całą serię 3:1.

Z polskiego punktu widzenia najciekawszymi derbami weekendu powinny być z kolei te, które odbędą się we wczesne niedzielne popołudnie w San Cristóbal de La Laguna. Miejscowe Lenovo Tenerife podejmie w nich Herbalife Gran Canarię, a w szeregach gości powinniśmy zobaczyć na parkiecie dwóch reprezentantów Polski, Olka Balcerowskiego i AJ Slaughtera.

Przyjezdni mają w bieżącym sezonie wahania formy, w przekroju całych rozgrywek prezentują się jednak bardziej niż solidnie, w czym znaczny udział mają obaj Biało-Czerwoni. Slaughter świetnie dyryguje grą Gran Canarii, a kiedy drużyna najbardziej tego potrzebuje, odpala swoje dystansowe strzelby. Z kolei Balcerowski często bywa najlepiej punktującym zawodnikiem zespołu, znakomicie spisuje się pod obiema tablicami i bardzo mocno poprawił swoją grę defensywną. Czy w niedzielę Polacy odegrają pierwszoplanowe role i przyczynią się do bardzo cennej wyjazdowej wygranej z Lenovo?

Gospodarze w tegorocznej kampanii przegrali u siebie tylko raz, z Realem. W pozostałych dziewięciu spotkaniach schodzili z parkietu zwycięzcy i z chęcią kontynuowania tej serii przystąpią do niedzielnych derbów. Z Gran Canarią po raz ostatni przegrali oni u siebie w 2019 roku, pięć spotkań temu. Od tamtej pory w domu tylko zwyciężali, na wyjazdach też częściej byli górą. W pierwszej rundzie wyraźnie pokonali lokalnych rywali w ich obiekcie 86:70. Czy w niedzielę będziemy świadkami podobnego rozstrzygnięcia?

Teoretycznie najmniej wyrównanymi derbami weekendu powinno być starcie Baskonii z Bilbao. Gospodarze po ostatniej wyjazdowej wygranej z Realem wrócili do walki o rozstawienie z jedynką w play-off, przyjezdni z kolei biją się jeszcze o miejsce w najlepszej ósemce, mają jednak na nie coraz mniej szans.

Baskonia wprawdzie rozpędzała się powoli, ale jak już wskoczyła na najwyższe obroty to nie zwalnia tempa. Dowodem na to są choćby dwa zwycięstwa z Realem, bo poza wspomnianą wygraną w ACB, Baskowie pokonali też w marcu „Królewskich” – i również na wyjeździe – w Eurolidze. Na krajowych parkietach podopieczni Joana Peñarroyi wygrali sześć ostatnich konfrontacji i jest to aktualnie najdłuższa taka seria w całej ACB. Dzięki temu miejscowi awansowali na trzecie miejsce w tabeli, ale mają dokładnie taki sam bilans co wyprzedzające ich tuzy z Barcelony i Madrytu.

Czy tak dysponowaną Baskonię będą w stanie zatrzymać lokalni rywale z Bilbao? Zadanie wydaje się niemożliwe, ale… w sporcie niemożliwe nie istnieje. Przyjezdni na wyjazdach spisują się słabo, w bieżącym sezonie wygrali zaledwie trzy z dwunastu meczów w halach rywali, a po raz ostatni pokonali Baskonię na jej terenie w 2011 roku w… Eurolidze. Czy w niedzielę ich czarna seria dobiegnie końca?

Koszykarskie derby w ACB w Sportklubie:
FC Barcelona – Joventut Badalona, sobota 25 marca, godz. 20:45 (na żywo)
Lenovo Tenerife – Herbalife Gran Canaria, niedziela 26 marca, godz. 13:00 (na żywo)
Cazoo Baskonia – Surne Bilbao Basket, niedziela 26 marca, godz. 17.00 (na żywo)

ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim

Komentarze (0)