Bundesliga: Flensburg o mistrzostwo, Kiel o brązowy medal

Getty Images / Joern Pollex / Na zdjęciu: Holger Glandorf
Getty Images / Joern Pollex / Na zdjęciu: Holger Glandorf

W środowy wieczór lider Bundesligi, Flensburg, podejmie we własnej gali Stuttgart. Tego samego dnia walczący o brązowy medal szczypiorniści Kilonii zagrają na wyjeździe z Lipskiem. Oba spotkania na żywo wyłącznie w Sportklubie.

Po dwudziestu ośmiu kolejkach Flensburg z dorobkiem 24 wygranych, 2 remisów i 2 porażek otwiera tabelę Bundesligi. Otwiera… być może tymczasowo, „Wikingowie, mimo imponującego bilansu, mogą bowiem zostać zepchnięci z piedestału przez Rhein-Neckar Löwen, który obecnie traci do Flensburga jeden punkt, ma jednak jedno zaległe spotkanie w zanadrzu. Między tymi dwiema siódemkami, z Mannheim i Flensburga, rozegra się decydująca walka o tytuł. Trzeci w tabeli THW Kiel teoretycznie też liczy się w grze, szanse na mistrzostwo ma jednak czysto iluzoryczne.

W środę Flensburg czeka relatywnie łatwe zadanie, podopieczni Ljubomira Vranjesa podejmą bowiem we własnej hali broniący się przed spadkiem z Bundesligi Stuttgart. Goście mają obecnie tylko punkt przewagi nad strefą spadkową, ale też najmniej rozegranych meczów spośród wszystkich drużyn bijących się o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Trudno spodziewać się, aby we Flens-Arenie zdołali poprawić swój bilans, bo miejscowi na swoim terenie wygrali 21 ostatnich meczów w Bundeslidze. Po raz ostatni z kompletem punktów z Flensburga wyjeżdżało Rhein-Neckar Löwen. Sytuacja ta miała miejsce ponad półtora roku temu, na początku grudnia 2015 roku.

Wikingowie, aby zachować szansę walki o mistrzostwo, muszą wygrać w środę ze Stuttgartem, a w niedzielę zwyciężyć w Erlangen. Później czeka ich najtrudniejsza być może batalia w sezonie – 28 maja podejmą Rhein-Neckar Löwen. Najprawdopodobniej ta właśnie potyczka zadecyduje o losach mistrzostwa. W trzech ostatnich spotkaniach Flensburg czekają bowiem teoretycznie dużo łatwiejsze przeprawy: wyjazdy do Göppingen i Balingen oraz domowa konfrontacja z Wetzlarem.

Teoretycznie szansę na tytuł ma jeszcze THW Kiel, „Zebry” musiałyby jednak wygrać wszystkie mecze do końca sezonu i liczyć, że punkty pogubią i Flensburg, i Rhein-Neckar. Bardziej prawdopodobnym wydaje się scenariusz, w którym kilończycy skończą ligę na najniższym stopniu podium, co jeszcze tydzień temu… wcale nie było takie oczywiste. Podopieczni Alfreða Gíslasona do brązowego medalu zbliżyli się jednak znacznie wygrywając w niedzielę z bezpośrednim rywalem do podium, Füchse Berlin.

W Lipsku przyjdzie im rywalizować z zespołem, który także ostrzył sobie w tym sezonie zęby na medal w Bundeslidze. Drużyna Andrzeja Rojewskiego długa orbitowała w okolicach piątej pozycji, w rundzie rewanżowej straciła jednak rezon i rozlokowała się w środkowej części tabeli. Z pięciu ostatnich meczów zdołała wygrać zaledwie jeden, przed tygodniem wyraźnie poległa w Balingen, czym przekreśliła swoje szanse na awans do europejskich pucharów. Do szóstego Wetzlaru, który jako ostatni kwalifikuje się na obecną chwilę do Pucharu EHF, Lipsk traci już sześć „oczek”.

Plany transmisyjne Sportklubu z Bundesligi szczypiornistów (17 maja):
SG Flensburg-Handewitt – TVB 1898 Stuttgart na żywo środa 17 maja, godz. 19.00
SC DHfK Leipzig – THW Kiel na żywo środa 17 maja, godz. 20.45

ZOBACZ WIDEO: Trafił z połowy boiska niczym na treningu!

Źródło artykułu: