Austriacka Bundesliga: Wielki mecz w stolicy, Rapid podejmuje Red Bulla

Materiały prasowe / Sportklub / Sturm Graz - Red Bull Salzburg
Materiały prasowe / Sportklub / Sturm Graz - Red Bull Salzburg

Zaledwie tydzień po szlagierowym spotkaniu ze Sturmem przed piłkarzami Red Bulla kolejna trudna przeprawa, tym razem mistrzowie kraju zagrają na wyjeździe ze znakomicie dysponowanym Rapidem. Spotkanie to w niedzielne popołudnie na żywo w Sportklubie.

Red Bull w ubiegłym tygodniu w pełni pokazał mistrzowską klasę. Salzburczycy rozgromili na swoim terenie prowadzący w tabeli Sturm i właśnie kosztem ekipy z Grazu awansowali na pierwsze miejsce. W wygraną 5:0 największy wkład miał Munas Dabbur. Lider klasyfikacji strzelców dwukrotnie pokonał Jörga Siebenhandla, miał też ważny udział przy samobójczym trafieniu Dario Maresica. W niedzielę przed reprezentantem Izraela i jego kolegami jeszcze trudniejsze zadanie, jadą bowiem do stolicy na potyczkę z Rapidem (na żywo w Sportklubie o godz. 16.30).

Wiedeńczycy są niepokonani na boiskach Bundesligi od dziesięciu kolejek, w pięciu ostatnich odnieśli aż cztery zwycięstwa i w tabeli przesunęli się na najniższy stopień podium. Do prowadzącego Red Bulla tracą pięć punktów, mają więc niepowtarzalną szansę, aby znacząco zniwelować ten dystans. Łatwo jednak nie będzie, Rapid nie pokonał bowiem „Byków” w żadnej z dziewięciu ostatnich konfrontacji, choć w pierwszym meczu w bieżącym sezonie zdołał zremisować na Red Bull Arenie 2:2. Goście grają nie tylko o trzy punkty, ale i zachowanie fotela lidera, bo jeśli przegrają, bardzo prawdopodobne, że stracą go na rzecz Sturmu.

Sturmu, który w otwierającym 16. kolejkę meczu podejmie na Merkur Arenie LAKS Linz (na żywo w Sportklubie w sobotę o godz. 16.00). Gospodarze przez całą rundę jesienną prezentują niezłą dyspozycję, której nie zamazuje nawet ubiegłotygodniowa klęska w Salzburgu. Jeśli w starciu z LASK zdobędą trzy punkty, przynajmniej na jeden dzień powrócą na fotel lidera. Będą faworytami, u siebie jeszcze w tym sezonie nie przegrali (pięć zwycięstw i dwa remisy), a licząc ubiegłoroczne rozgrywki są niepokonani w Grazu od dziewięciu spotkań. Ostatni raz komplet punktów na Merkur Arenie stracili w kwietniowym meczu z Mattersburgiem.

Mattersburg z kolei po serii słabszych występów w dwóch ostatnich kolejkach pokonał Austrię Wiedeń i Altach. Nie dało mu to wprawdzie awansu w tabeli, ale pozwoliło uciec od ostatniego St. Pölten już na dziesięć punktów. Końcówka jesieni powinna być więc na Pappelstadionie relatywnie spokojna, a byłaby jeszcze lepsza, gdyby w sobotę udało się zdobyć punkty w wyjazdowym starciu z Admirą (transmisja w Sportklubie o godz. 18.30). Gospodarze w poprzedniej kolejce wygrali w Wiedniu z Austrią 3:2, choć dwukrotnie musieli odrabiać starty. Pełna pula w stolicy pozwoliła im awansować na czwarte miejsce w tabeli, a ewentualna wygrana z Mattersburgiem zapewni, że nie spadną z niego przynajmniej do następnej kolejki.

W ostatnim sobotnim meczu Cashpoint SCR Altach zagra z SKN St. Pölten (premiera w Sportklubie o godz. 22.15). Choć gospodarze przegrali trzy poprzednie spotkania, trudno spodziewać się, że i tym razem poniosą porażkę. Wszystko za sprawą przyjezdnych, którzy w bieżących rozgrywkach nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa. St. Pölten ma na koncie zaledwie cztery punkty i choć runda jesienna nie dobiegła jeszcze końca, śmiało wyrokować można, że wiosną będzie miał potężne problemy z utrzymaniem się w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Kibice w St. Pölten nie mają powodów do optymizmu, trudno też o taki wśród sympatyków stołecznej Austrii. Przed sezonem wiedeńczycy wymieniani byli bowiem w gronie drużyn, które walczyć powinny o pozycje medalowe, tymczasem zajmują szóste miejsce w tabeli i bliżej im do przedostatniego Mattersburga (pięć punktów) niż do trzeciego Rapidu (dziesięć „oczek” straty). Austria w pięciu poprzednich kolejkach zdobyła tylko jeden punkt (!), a w ostatnich meczach przegrała u siebie z Mattersburgiem 1:3 i z Admirą 2:3. Jeśli w Wolfsbergerze piłkarze ze stolicy znów nie zdobędą trzech punktów wyrównają serię sprzed półtora roku, wówczas także nie potrafili wygrać w Bundeslidze przez sześć kolejnych meczów.

Plany transmisyjne Sportklubu z 16. kolejki austriackiej Bundesligi:
SK Puntigamer Sturm Graz – LASK Linz / 25 listopada, godz. 16.00 (na żywo)
FC Flyeralarm Admira – SV Mattersburg / 25 listopada, godz. 18.30 (na żywo)
Cashpoint SCR Altach – SKN St. Pölten / 25 listopada, godz. 22.15 (premiera)
RZ Pellets WAC – Austria Wiedeń / 26 listopada, godz. 14.00 (na żywo)
Rapid Wiedeń – Red Bull Salzburg / 26 listopada, godz. 16.30 (na żywo)

ZOBACZ WIDEO: Red Bull gromi w meczu na szczycie, kolejna wpadka Austrii

Źródło artykułu: