Po jedenastu kolejkach nie ma już nad Bosforem drużyny z kompletem zwycięstw. Jako ostatni status ten utracili w poprzedni weekend koszykarze Tofaşu, którzy przed własną publicznością przegrali z mistrzem kraju, Fenerbahçe Doğuş, 71:88. Mimo porażki zawodnicy z Bursy utrzymali prowadzenie w tabeli, ich przewaga nad „Fener” zmalała jednak tylko do jednego punktu. Aby nie zmniejszyła się już w tym roku, w sobotę podopieczni Orhuna Ene muszą wygrać na wyjeździe z Eskişehir Basket, rewelacyjnym beniaminkiem, który zajmuje w tabeli znakomite, czwarte miejsce.
Gospodarze w bieżącym sezonie przegrali zaledwie trzy razy i co ciekawe dwie z tych porażek ponieśli we własnej hali, ulegając gigantom ze Stambułu, Fenerbahçe i Anadolu Efes. W drugim z tych meczów byli zresztą bardzo blisko sprawienia niespodzianki, przed decydującą kwartą prowadzili bowiem sześcioma punktami, ostatecznie ulegli jednak rywalom 84:86. W starciu z Tofaşem nie stoją na straconej pozycji, choć statystyki zdecydowanie przemawiają na ich niekorzyść. Eskişehir nie wygrał żadnego z pięciu ostatnich meczów z aktualnym liderem BSL, a w każdym z nich przegrywał średnio różnicą 18,4 punktu.
Mecz w Edirne w sobotni wieczór (premiera w Sportklubie o godz. 21.00), wcześniej fanów basketu czekają jeszcze dwie transmisje znad Bosforu – w pierwszej z nich Darüşşafaka Basketbol podejmie Trabzonspor (na żywo w Sportklubie o godz. 11.00). Miejscowi w bieżącym sezonie grają ze zmiennym szczęściem, własna hala jest jednak ich niezdobytą twierdzą. W tegorocznych rozgrywkach na tarczy kolejno wyjeżdżały stąd Galatasaray, Pınar Karsiyaka, Fenerbahçe, Eskişehir i Büyükçekmece. Wiele wskazuje na to, że Trabzonspor dołączy do tego grona. Goście w czterech ostatnich meczach ponieśli komplet porażek i w tabeli spadli na czternastą pozycję. Ich bolączką jest zwłaszcza gra w defensywie, są pierwszą drużyną w całej lidze, która straciła w tym roku 1000 punktów. Najgorzej pod tym względem prezentował się ich niedawny mecz z Fenerbahçe, który mistrzowie Turcji zakończyli z dorobkiem 119 „oczek” po stronie zysków.
Kiepsko prezentuje się sytuacja Trabzonsporu, jeszcze gorsze nastroje panują jednak w Gaziantepie, który z zaledwie dwoma zwycięstwami na koncie jest przedostatnią siłą tureckiej BSL. Niewiele zresztą wskazuje na to, aby po weekendzie ten stan rzeczy miał ulec zmianie, w sobotę gospodarze zmierzą się bowiem z będącym na fali Istanbul BBSK. Przyjezdni w swoich ostatnich meczach pokonali Darüşşafakę i Banvit, a w poprzedni weekend rozbili 84:58 Anadolu Efes. Z Gaziantepem na wyjeździe nie wygrali wprawdzie jeszcze nigdy (trzy mecze i trzy porażki – 49:78, 65:71 i 61:62), każda seria musi mieć jednak kiedyś swój kres. Może ta będzie miała koniec właśnie w sobotę?
Wspomniana wpadka z Istanbul BBSK dla koszykarzy Anadolu Efesu była już czwartą porażką w sezonie. Wylądowali oni po niej na szóstej pozycji w tabeli, co jak na zespół z takimi tradycjami i potencjałem jest wynikiem zdecydowanie poniżej możliwości, dobrze odzwierciedla jednak formę jaką prezentują w tym sezonie trzynastokrotni mistrzowie Turcji. Gra Anadolu Efesu w największej mierze opiera się na Ericku McCollumie – najskuteczniejszym zawodniku całej ligi. Amerykanin ze średnią 21,6 punktu na mecz ze swej roli wywiązuje się znakomicie, często nie otrzymuje jednak odpowiedniego wsparcia od kolegów z drużyny.
W świąteczny poniedziałek formę Anadolu Efesu sprawdzi drużyna Damiana Kuliga, Banvit. Polak od początku sezonu jest jednym z najsolidniejszych zawodników w swojej ekipie. Sześć ostatnich meczów w lidze zawsze kończył z dwucyfrowym dorobkiem punktowym, a rekordowe pod tym względem było dla niego spotkanie z Muratbey Uşak, w którym zdobył 23 punkty. W poprzedni weekend Banvit odprawił z kwitkiem Darüşşafakę wygrywając we własnej hali 68:64. Czy w Abdi İpekçi Arenie również sięgnie po dwa „oczka”? Ostatnia wizyta gości w tym obiekcie zakończyła się ich porażką 74:83.
Weekendowe plany transmisyjne Sportklubu z tureckiej BSL:
Darüşşafaka Basketbol – Trabzonspor / 23 grudnia, godz. 11.00 (na żywo)
Gaziantep Basketbol – Istanbul BBSK / 23 grudnia, godz. 13.15 (na żywo)
Eskişehir Basket – Tofaş / 23 grudnia, godz. 21.00 (premiera)
Anadolu Efes – Banvit Basketbol / 25 grudnia, godz. 17.00 (na żywo)
ZOBACZ WIDEO: Double-double Damiana Kuliga
Czy Damian Kulig po sezonie powinien przenieść się do mocniejszej drużyny? 
