THW Kiel to najbardziej utytułowana drużyna w historii niemieckiego szczypiorniaka, która przed każdym sezonem wymieniana jest w gronie najpoważniejszych kandydatów w walce o tytuł. Dwie poprzednie kampanie „Zebry” musiały spisać na starty, każde miejsce poza pierwszym w Kilonii odbierane jest bowiem w kategoriach porażki. Bieżący sezon miał być przełomowy, wiele wskazuje jednak na to, że nie będzie.
Kilonia rozgrywki rozpoczęła bardzo słabo, rozkręcała się długo i powoli, kiedy już jednak złapała odpowiedni rytm, wydawało się, że może doścignąć całą czołówkę. A gdy ta była na wyciągnięcie ręki, „Zebry”… potknęły się w domowym meczu z Wetzlarem. I zamiast gonić, znów oglądają jak pociąg w kierunku mistrzostwa oddala się coraz bardziej. Dla gości mecz z Hannoverem może być przełomem – jeśli przegrają, praktycznie sami wyeliminują się z walki o tytuł. W przypadku zwycięstwa, ich morale wystrzeli w okolice stratosfery, bo jeśli będą w stanie pokonać na wyjeździe wicelidera tabeli, to czemu mają obawiać się innych rywali?
Hannover też wie jednak o jaką stawkę toczy się gra. „Die Recken” notują najlepszy sezon w historii klubu, po 21 kolejkach zajmują drugie miejsce w tabeli, a do lidera, Rhein-Neckar Löwen, tracą zaledwie jeden punkt (choć mają też jeden mecz rozegrany więcej). Dla drużyny, która dekadę temu debiutowała w najwyższej klasie rozgrywkowej, a Bundesligi nigdy nie kończyła wyżej niż na szóstym miejscu, bieżący sezon jawi się niczym najpiękniejszy sen. Jest to jednak projekcja, na którą ekipa ze Swiss Life Hall w pełni zasłużyła, nie może być przecież inaczej jeśli w całym sezonie przegrywa się zaledwie trzy razy.
TSV Hannover-Burgdorf już pisze najznamienitsze karty w swojej historii, a może upięknić je jeszcze bardziej, „Die Recken” nie powiedzieli bowiem ostatniego słowa. W czwartek z THW Kiel na pewno powalczą o pełną pulę, tym bardziej, że na „Zebry” mają w tym sezonie patent. We wrześniu pokonali je w lidze (na wyjeździe!) 31:29, a trzy tygodnie później byli też górą w Pucharze Niemiec, wygrywając 24:22.
TSV Hannover-Burgdorf – THW Kiel / 22 lutego, godz. 19.00 (na żywo w Sportklubie)
ZOBACZ WIDEO: Barcelona bez litości! Wysoka wygrana Katalończyków