Liga SEHA: Mieszkow, Vardar, Nexe – kto straci pierwsze punkty?

Materiały prasowe / Uros Hocevar/EHF / Na zdjęciu: zawodnicy Vardaru Skopje
Materiały prasowe / Uros Hocevar/EHF / Na zdjęciu: zawodnicy Vardaru Skopje

Za nami trzy kolejki Ligi SEHA. Jako jedyne punktów do tej pory nie straciły jeszcze zespoły Mieszkowa Brześć, Vardaru Skopje i Nexe Našice. Kolejne spotkania tej trójki we wtorek i w środę na żywo wyłącznie w Sportklubie.

Czwartą kolejkę fazy grupowej rozpoczynamy we wtorek (na żywo w Sportklubie o godz. 17.00) za naszą wschodnią granicą meczem Mieszkow Brześć – Tatran Presov. Gospodarze w trzech poprzednich spotkaniach nie mieli problemów z odniesieniem kompletu zwycięstw, świetnie rozpoczęli walkę o mistrzostwo kraju (43:21 z Gomel), a w weekend udanie zainaugurowali też zmagania w Champions League, pokonując na wyjeździe Kristianstad 32:30.

Białorusini prezentują wysoką i co najważniejsze równą formę i przed własną publicznością powinni poradzić sobie z Tatranem, tym bardziej, że Słowacy w trzech kolejkach wygrali tylko raz – z Vojvodiną – a z Vardarem i Steauą toczyli niezwykle wyrównane boje, oba zakończyły się jednak ich porażkami.

Podobnie jak Mieszkow, o czwartą wygraną w tegorocznej Lidze SEHA powalczy we wtorek Vardar (transmisja w Sportklubie o godz. 20.15). Macedończycy bronią trofeum i zrobią wszystko, aby wiosną znów znalazło ono swoje lokum w Skopje. Steaua na Bałkany jedzie sprawić niespodziankę, trudno oczekiwać jednak od szczypiornistów z Rumunii, że wrócą do kraju bogatsi choćby o jeden punkt. Sprawić w Skopje sensację będzie tym trudniej, że gospodarze prezentują wyborną formę, a potwierdzają ją nie tylko w Lidze SEHA, ale też w Champions League, w której na otwarcie pewnie pokonali na wyjeździe Montpellier.

Trzecia z drużyn, która w Lidze SEHA nie poniosła jeszcze strat to Nexe. Chorwaci w środę zamierzają kontynuować swoją serię, we własnej hali zmierzą się bowiem z Željezničarem, który z kompletem porażek zamyka tabelę. Serbowie po dwóch gładkich przegranych, w poprzedniej kolejce nawiązali walkę z Mieszkowem, zabrakło im jednak armat i polegli różnicą dwóch goli. Czy tym razem okażą się nieco skuteczniejsi, postawią szczelniejszą obronę i postarają się o niespodziankę?

Smaku zwycięstwa nie zaznali jeszcze także szczypiorniści Izvidjacu. W środę Bośniacy jadą do Skopje na spotkanie z miejscowym Metalurgiem i spróbują poprawić w Macedonii swój mizerny bilans. Szanse na to mają całkiem spore, ich rywale również mają bowiem na koncie komplet porażek, w dodatku w weekend fatalnie zaprezentowali się w Lizbonie przegrywając w starciu Ligi Mistrzów ze Sportingiem 34:26.

Plany transmisyjne Sportklubu z 4. kolejki Ligi SEHA:
Mieszkow Brześć – Tatran Presov / 18 września, godz. 17.00 (na żywo)
Vardar Skopje – Steaua Bukareszt / 18 września, godz. 20.15 (na żywo)
Nexe – Željezničar / 19 września, godz. 19.00 (na żywo)
Metalurg – Izvidjač / 19 września, godz. 20.45 (na żywo)

ZOBACZ WIDEO: Świetny Magdeburg, fantastyczny Chrapkowski

Komentarze (2)
avatar
Mariusz7
18.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już pominę Cindrica, ale zdjęcie z Aleksem jest trochę nieaktualne :D 
avatar
Złoty Bogdan
18.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Vardar pozbył się bramkarza Milicia bo był za gruby, a tymczasem ich nowy młody nabytek też ma całkem niezłe sadełko :)