Przed piątkowym wyścigiem na Phoenix Raceway sytuacja jest banalnie prosta: w grze pozostało czterech kierowców i na pewno to jeden z nich będzie nowym (starym?) mistrzem serii. Decydująca batalia odbędzie się na Phoenix Raceway w Arizonie, a mistrzowski wyścig kibice w naszym kraju zobaczą na żywo wyłącznie w Sportklubie – transmisja z piątku na sobotę (5/6 listopada) o godz. 1.30.
Po rozegraniu 32 emocjonujących rund na placu boju pozostała już tylko czwórka: Noah Gragson, Austin Cindric, Daniel Hemric i A.J. Allmendinger. Każdy z nich rozpoczyna weekendowy start z dorobkiem 4 000 punktów. Wszyscy mają czystą kartę i proste zadanie – dojechać do mety przed pozostałą trójką. Ten, kto okaże się najlepszy, zostanie mistrzem.
W poprzedni weekend z „mistrzowskiego grona” najlepiej spisał się Noah Gragson, który zwyciężył w Dead On Tools 250, wyprzedzając na podium Cindrica i Hemrica. Z całej czwórki najsłabiej wypadł Allmendinger, który ukończył rywalizację na siódmym miejscu. Gorszy występ 39-letniego Kalifornijczyka nie oznacza oczywiście, że w i Phoenix będzie odstawał on od reszty stawki. Wręcz przeciwnie, nie będzie wielką niespodzianką, jeśli przekroczy linię mety jako pierwszy.
Allmendinger dobrą dyspozycję potwierdzał w bieżącym sezonie już wielokrotnie, wygrał bowiem pięć rund, a w sześciu kolejnych zajmował miejsce na „pudle”. W Phoenix również będzie walczył o pełną pulę, podobnie zresztą jak i jego trzej najgroźniejsi konkurenci. Spośród nich równie skuteczny w tym roku był broniący mistrzostwa Cindric, który także zapisał na swoim koncie pięć wygranych. Kierowca Team Penske triumfował m.in. w otwierającym sezon Beef. It's What's for Dinner 300, jego wygrana na Phoenix Raceway byłaby więc piękną klamrą spinającą sezon 2021.
Z czwórki walczącej o mistrzostwo w tym sezonie na najwyższym stopniu podium nie stał tylko Daniel Hemric. Ba! W 119 wyścigach, które przejechał ani razu nie udało mu się zwyciężyć, choć pięć razy zdobywał pole position, a 71 startów kończył w najlepszej dziesiątce. Ależ byłaby to historia gdyby pierwszy, historyczny triumf przypadł właśnie na mistrzowski wyścig w Phoenix! Hemric miejsce w czwórce zagwarantował sobie solidną, równą jazdą, zwłaszcza w samej końcówce sezonu. W sześciu ostatnich rundach tylko raz wypadł on poza czołową piątkę.
Z finałowej czwórki najbardziej doświadczonym kierowcą w Xfinity jest Cindric, który ma na koncie trzynaście wygranych startów. Trzema zwycięstwami mniej może pochwalić się Allmendinger, z kolei Gragson wygrał dotychczas pięciokrotnie, a Hemric wciąż czeka na swoją premierową wiktorię. Cindric jako jedyny zna również smak zwycięstwa w Desert Diamond Casino West Valley 200, triumfował tu bowiem w ubiegłym roku.
Nocny wyścig na Phoenix Raceway rozegrany zostanie na dystansie 200 mil, a więc 320 kilometrów. Pierwsze dwa etapy będą liczyły po 45 okrążeń, w ostatnim kierowcy będą mieli do przejechania 110 „kółek”. Kto najszybciej pokona 200 razy liczącą 1,6 kilometra owalną pętlę i zapewni sobie tytuł?
Ostatnia rudna NASCAR Xfinity Series, Desert Diamond Casino West Valley 200, w nocy w piątku na sobotę (5/6 listopada) od godz. 1:30 na żywo w Sportklubie!
ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim