Sobotnia gala Fame MMA 14 zakończyła się sukcesem. Organizatorzy wyprzedali całą krakowską Tauron Arenę, a transmisja w systemie PPV znów biła rekordy popularności. To sprawia, że gale freak fightów stały się przysłowiową kurą znoszącą złote jaja. To także wyzwanie dla władz federacji.
Szefostwo Fame MMA zdaje sobie sprawę z tego, że musi szukać coraz bardziej znanych gwiazd, które będą chętnie stoczyć pojedynek w oktagonie. W sieci pojawia się coraz więcej spekulacji dotyczących kolejnych celebrytów, którzy wejdą do klatki w trakcie kolejnych gali.
Również fani pytają swoich idoli o to, czy zawalczą na Fame MMA. Takie pytanie dostała ostatnio Oliwia Bieniuk. Córka Jarosława Bieniuka i nieżyjącej Anny Przybylskiej odpowiedziała w jasnych i stanowczych słowach.
"Nie. Za żadne skarby bym się nie zgodziła tam zawalczyć" - napisała na InstaStories Oliwia Bieniuk.
Szerszej publiczności Bieniuk znana jest z udziału w "Tańcu z Gwiazdami", gdzie zyskała dużą sympatię fanów i do końca liczyła się w walce o awans do ścisłego finału tanecznego show.
Czytaj także:
Sensacja w wadze ciężkiej. Pogromca Wacha lepszy od mistrza olimpijskiego
"Ukradli mi auto, a potem...". Błachowicz szczerze o problemach przed walką
ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"